Może to być np. ból głowy i mdłości (po narkozie), uszkodzenie nerwu (czasowe lub trwałe), utrata czucia, większe ryzyko interakcji np. w przypadku pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi czy uczulenie na środek znieczulający.

- Zdarzają się przypadki uczulenia pacjentów na konkretny składnik znieczulający np. lidokainę. W ekstremalnych przypadkach może dojść do wstrząsu anafilaktycznego oraz zagrożenia życia u takiej osoby. Dlatego coraz rzadziej lidokainę podaje się dożylnie - mówi lek. dent. Monika Stępniewska z Centrum Periodent w Warszawie.

Aby zmniejszyć ryzyko skutków ubocznych oraz ewentualnych powikłań, kluczowa jest odpowiednia kwalifikacja pacjenta przed zabiegiem oraz wywiad lekarski.

- Pacjent powinien zgłosić fakt bycia uczulonym. W razie konieczności stomatolog może wykonać test alergiczny. Zawsze przed znieczuleniem trzeba zapytać pacjenta o zażywane leki oraz schorzenia, ponieważ występować mogą przeciwwskazania co do użycia znieczulenia - dodaje lek. dent. Monika Stępniewska.

Przykładowo, przeciwwskazaniem do stosowania znieczulenia z adrenaliną, noradrenaliną i epinefryną mogą być niektóre choroby u pacjenta m.in. cukrzyca, astma oskrzelowa, nadczynność tarczycy czy niewydolność krążenia, a także ciąża. Ostatecznie o rodzaju znieczulenia decyduje dentysta, analizując stan zdrowia i potrzeby pacjenta.