
- Na języku, wewnętrznej powierzchni policzków, zębach i w każdej najmniejszej szczelinie – żyją miliony drobnoustrojów w tym ponad 700 gatunków bakterii.
- Zaburzenie równowagi w tym zbiorowisku prowadzi do szybkiego namnażania się patogenów szkodzących dziąsłom i zębom
- Zły stan zdrowia jamy ustnej jest powiązany ze spadkiem funkcji poznawczych
- Patogeniczna bakteria, Porphyromonas gingivalis, może grać główną rolę w pogarszaniu się zdrowia psychicznego
Zdrowie ogólne. Zależy od mycia zębów?
W jamie ustnej żyje druga co do wielkości społeczność drobnoustrojów w naszym ciele, którą specjaliści nazywają mikrobiomem jamy ustnej. Na języku, wewnętrznej powierzchni policzków, zębach i w każdej najmniejszej szczelinie – żyją miliony drobnoustrojów w tym ponad 700 gatunków bakterii. Każdy człowiek ma od 100 do 200 unikalnych gatunków bakterii jamy ustnej.
Kiedy ta mikroskopijna społeczność traci równowagę i wchodzi w stan tzw. dysbiozy, rośnie liczba patogennych gatunków beztlenowych i próchnicogennych. Taki stan z kolei prowadzi do próchnicy zębów i chorób dziąseł.
O ile związek między mikrobiomem jamy ustnej a chorobami jamy ustnej został dokładnie opisany, to ostatnio prowadzone intensywne badania wykazały, że wpływ mikrobiomu jamy ustnej daleko wykracza poza jamę ustną i oddziałuje na zdrowie ogólne.
Jak bakterie jamy ustnej wpływają na zdrowie ogólne
Zaburzenie zdolności poznawczych
Badania wykazały, że zły stan zdrowia jamy ustnej jest powiązany ze spadkiem funkcji poznawczych. Odkryto silną korelację między utratą zębów a demencją.
Dorośli z większymi brakami zębów mieli 1,48 razy większe ryzyko rozwoju zaburzenia funkcji poznawczych i 1,28 razy większe ryzyko zdiagnozowania demencji, nawet po uwzględnieniu innych czynników przyczyniających się do rozwoju tego procesu.
Nowe technologie umożliwiają głębszy wgląd w związek między złym stanem zdrowia jamy ustnej i ograniczeniem funkcji poznawczych. Badania wskazują, że zaawansowana choroba dziąseł może przyczyniać się do postępów choroby Alzheimera. Udowodniono, że patogeniczna bakteria, Porphyromonas gingivalis, może grać główną rolę w pogarszaniu się zdrowia psychicznego. Antygeny P. gingivalis zidentyfikowano w mózgach pacjentów, u których zdiagnozowano chorobę Alzheimera.
Przełomem w poznawaniu tego związku było odkrycie, że im wyższy poziom gingipain – czyli toksyn wytwarzanych przez P. gingivalis – tym w większe ilości białka beta amyloidu w mózgach pacjentów z chorobą Alzheimera. Zidentyfikowano również P. gingivalis w mózgach i płynie mózgowo-rdzeniowym pacjentów z chorobą Alzheimera. Dalsze badania wykazały gingipainy w neuronach u ponad 90 proc. pacjentów, u których zdiagnozowano chorobę Alzheimera.
Naukowcy sugerują, że P. gingivalis może migrować z jamy ustnej do krwiobiegu, ostatecznie przedostając się do mózgu. Tam, patogen produkuje gingipainy, które są związane ze zwiększonym poziomem białek beta-amyloidu, co ostatecznie prowadzi do pogorszenia funkcji poznawczych.
Oprócz pogorszenia funkcji poznawczych, patogeny jamy ustnej są zaangażowane w przewlekłe schorzenia, w tym choroby serca, cukrzycę, niekorzystne wyniki ciąży, schorzenia jelit i nowotwory – szczególnie raka jelita grubego. Te fakty nie powinny być ignorowane.
Choroba serca
Pacjenci z ciężką chorobą dziąseł mają 2,22 razy większe ryzyko rozwoju choroby serca w porównaniu z osobami bez problemów z jamą ustną.
Ten związek wyjaśnia wykrycie kilku gatunków bakterii jamy ustnej, takich jak Fusobacterium nucleatum, w tkance serca pacjentów z miażdżycą. To sugeruje, że bakterie migrują z jamy ustnej do serca.
Niekorzystny przebieg ciąży
Kobiety z zapaleniem przyzębia są bardziej narażone na niekorzystny przebieg ciąży, w tym niską masę urodzeniową, poród przedwczesny i stan przedrzucawkowy. Niektóre badania wykazały, że określone gatunki z mikrobiomu jamy ustnej, takie jak F. nucleatum, mogą kolonizować łożysko i wpływać na ciążę.
Nowotwory. W tym rak jelita grubego
Metaanaliza, która badała związek między chorobami jamy ustnej a rakiem, wykazała 14-20 proc. wzrost całkowitego ryzyka raka związanego z chorobami dziąseł, po uwzględnieniu palenia tytoniu, czyli głównego czynnika ryzyka obu chorób.
Co więcej, ostatnie badania sugerują, że patogen przyzębia F. nucleatum prawdopodobnie stymuluje rozwój raka jelita grubego.
F. nucleatum występuje powszechnie w bardzo niskich ilościach w jelicie, ale z wielu badań wynika, że bakteria ta jest identyfikowana w biopsjach guza, a pacjenci z wysokim poziomem tego patogenu w tkankach jelita grubego mają gorsze rokowania.
F. nucleatum na wiele sposobów wpływana rozwój raka jelita grubego. Może powodować, że komórki wymykają się spod kontroli poprzez nadmierną aktywację szlaków sygnalizacji komórkowej. Po drugie, może blokować zdolność układu odpornościowego do niszczenia komórek nowotworowych i wywoływać oporność nachemioterapię.
Mikrobiom, jako warunek zdrowia
Kiedy nasz mikrobiom jest zdrowy, pożyteczne bakterie zmniejszają ryzyko chorób serca i upośledzenia funkcji poznawczych. Pożyteczne gatunki, w tym Lactobacillus reuteri, Neisseria mucosa oraz Streptococcus sanguinis, wspomagają trawienie i zapobiegają infekcjom. Odgrywają również kluczową rolę w utrzymaniu zdrowego serca i mózgu, pomagając wytwarzać tlenek azotu, kluczową cząsteczkę w organizmie odpowiedzialną za regulację ciśnienia krwi.
Tlenek azotu wspomaga rozszerzenie naczyń krwionośnych – rozszerzenie naczyń krwionośnych – które jest niezbędne do obniżenia ciśnienia krwi, promowania regulacji metabolicznej i sercowo-naczyniowej oraz poprawy funkcji poznawczych. Te redukujące azotany bakterie jamy ustnej ułatwiają proces w naszym organizmie zwany denitryfikacją, który przekształca azotany i azotyny z naszej diety w tlenek azotu.
Komentarze