• Zakłucia igłami i zranienia innymi ostrymi narzędziami stanowią poważny problem dla personelu stomatologicznego, takie wypadki grożą zakażeniami krwiopochodnymi
  • Wykazano związek między zranieniem a długością stażu w zawodzie, typem instrumentu, czasem i miejscem jego użycia
  • Wyniki badania przypadków urazów podczas wykonywania czynności zawodowych przez lekarzy dentystów z Japonii opublikował International Dental Journal

Zranienie podczas pracy. Ryzyko zawodowe dentysty

Niestety charakter pracy dentysty - małe pole operacyjne, częste ruchy pacjenta, obecność krwi i śliny, sprzyja zranieniom.  Według metaanalizy  opublikowanej w Journal of Dentistry w 2018 roku 57,6 proc. dentystów zraniła się przynajmniej raz w ciągu wykonywania zawodu.

Najczęściej były to zakłucie igłą lub  zranienie wiertłem dentystycznym, najbardziej podatne na zranienie były palce i dłonie.  Skutki bywają przykre, jeśli dojdzie również do transmisji wirusa krwiopochodnego. Taki pracownik nie może przez pewien czas wykonywać pełnego zakresu czynności w pracy. Zakażenie stanowi zagrożenie dla jego zdrowia, a nawet życia, mimo, że dostępne są już terapie przeciwretrowirusowe. Do tego dochodzą koszty ponoszone przez zakażoną osobę, placówkę która ją zatrudnia wynikające z  kosztów bezpośrednich (np. badania, leczenie) i pośrednich (np. utrata produktywności, emocjonalne, kompensacyjne). 

Zakłucie igłą stomatologiczną. Najbardziej narażony młody dentysta

Częstotliwość zranień ostrymi narzędziami, a w konsekwencji także narażenie na zakażenie patogenami wśród pracowników gabinetów stomatologicznych, była przedmiotem badań w Japonii. Wyniki publikuje International Dental Journal.

Analizowano dane z okresu 19 lat. W sumie odnotowano 195 przypadków, w których doszło do naruszenia ciągłości skóry. Okazuje się, że ponad połowa takich przypadków dotyczyła pracowników, którzy mieli staż pracy krótszy niż 5 lat.  W  75 proc. przypadków to osoba poszkodowana trzymała ostry instrument, a w przypadku pozostałych obrażeń ostry przedmiot był trzymany przez kogoś innego.

Do zranienia najczęściej dochodziło podczas wykonywania czynności:

  • igłą  do iniekcji (19,0 proc.),
  • igłą chirurgiczną (13,3 proc)
  • końcówką ultradźwiękowego skalera (12,8 proc.).

Urazy igłą występowały głównie w lewej ręce, podczas gdy urazy skalerem ultradźwiękowym i wiertłem w dłoni prawej i innych częściach ciała. Do urazu najczęściej dochodziło, gdy lekarz dentysta  wkładał instrument z powrotem w uchwyt unitu dentystycznego. Zranienie obu dłoni, ale też stóp przytrafiało się także podczas czyszczenia ostrych narzędzi. Odnotowano także zakłucia lub zranienia w ramiona, prawe udo, lewy pośladek, lewą stronę twarzy.

W badanym okresie nie zaobserwowano żadnego przypadku zawodowego zakażenia krwiopochodnego wywołanego przez zakłucie lub zranienie narzędziem stomatologicznym, podsumowują autorzy badania.