• Podróż samolotem może ujawnić problem stomatologiczny, który do tej pory nie dawał żadnych objawów
  • Lepiej nie odkładać wizyty kontrolnej i planowanego leczenia na okres po urlopie. Zwłoka w leczeniu zębów może się boleśnie zemścić i zepsuć cały urlop
  • Ból zęba podczas lotu samolotem jest wyjątkowo dotkliwy za sprawą zmieniającej się objętości pęcherzyków powietrza pod wpływem różnic w ciśnieniu powietrza

Zaległości w leczeniu kanałowym. Nieusunięta próchnica. W samolocie bardzo bolą 

Niestety, daleka podróż z niewyleczonymi zębami, może być bardzo przykra. I nie tylko z powodu faktu, że trzeba będzie odwiedzić stomatologa za granicą. Co  oznacza czasami koszty nieprzyjemnie wysokie, ale też (co nawet może mieć większe znaczenie) poddawanie się leczeniu w placówce, o której nic nie wiadomo.

Zaniedbanie zdrowia jamy ustnej może zamienić podróż samolotem w  jedno pasmo cierpienia. 
 
Przyczyną silnego bólu może stać się na dużej wysokości zapalenie miazgi zęba, torbiel lub ropień przyzębny, niewyleczona próchnica, a także ząb w trakcie leczenia endodontycznego. Winę za to ponosi zmiana ciśnienia w otoczeniu. Często nieoczekiwanie dają znać o sobie problemy stomatologiczne, o których pacjent nic nie wiedział. 73 proc. wszelkich bólów w obrębie twarzoczaszki podczas lotu spowodowane jest zębami, a ponad 60 proc. z nich ujawnia się w zębach wypełnionych zachowawczo.

Zamknięte w czasie wypełniania ubytku pęcherzyki powietrza w kanalikach zębinowych mogą sprawiać ból w czasie zmian ciśnienia, drażniąc zakończenia nerwowe w zębie. Przyczyn bólu upatruje się także w przekrwieniu miazgi oraz bąbelkach gazu zamkniętych w kanałach zębowych w czasie leczenia kanałowego.

Zdrowe zęby pilota. To bezpieczeństwo pasażerów

Niekiedy ból zęba podczas lotu bywa tak silny, że może zaburzać pracę i percepcję u pilotów. Stąd też kandydaci na pilotów przechodzą wnikliwe badania dentystyczne.

Z badań przeprowadzonych na terenie Francji wynika, że barodontalgia (bo tak ból zębów podczas lotu jest nazywany) w lotnictwie wojskowym dotyka 6,8 proc. pilotów,  w lotnictwie cywilnym podobnie bo 6,5 proc.

Nasilenie bólu oceniano na 5,5 w skali od 0-10. Najczęściej dolegliwości pojawiały się podczas tracenia wysokości (47 proc. przypadków) i poniżej 8 tys. metrów. W 13, 5 proc. przypadków piloci przyznawali, że ból mógł narazić bezpieczeństwo lotu.

W trakcie II wojny światowej amerykańscy lotnicy zgłaszali utratę wypełnień, pękanie zębów, obluzowywanie się koron, a nawet ich przemieszczanie podczas lotów na dużych wysokościach.

Ich relacje sprawiły, że postanowiono sprawdzić w warunkach laboratoryjnych, jak zachowują się korony protetyczne podczas lotu na dużej wysokości.

Do badań posłużyły  korony w zębach po ekstrakcji. Były poddawane zmieniającemu się cyklicznie ciśnieniu (różnice do 3 atm). Gdy korony mocowano cementem cynkowo-fosforowym albo szkło-jonomerowym, ich retencja zmniejszała się pod wpływem wahań ciśnienia odpowiednio o 90 proc. i 50 proc. Najtrwalsze okazały się korony przytwierdzone cementem modyfikowanym żywicą, ale i najszczelniejsze, bo tylko w nich nie stwierdzono mikroprzecieków.