• Prawie 20 proc. waperów ma chorobę przyzębia
  • Użytkownicy e-papierosów mają też dwukrotnie większe ryzyko zaawansowanej próchnicy
  • Na kaszel narzeka 40 proc. dorosłych palaczy e-papierosów zaś podrażnienie jamy ustnej, czy gardła dokucza co trzeciemu palaczowi

E-papierosy mniejszym złem od tradycyjnych papierosów? 

Nowe badania opublikowane w Journal of Dentistry pokazują, że używanie e-papierosów ma silny związek z chorobami przyzębia.

Chociaż naukowcy są zgodni, że w porównaniu z konwencjonalnym tytoniem  e-papierosy nie są tak dużym zagrożeniem pod względem ryzyka rozwoju  chorób przyzębia, a także raka płuc oraz głowy i szyi, jednak częstość występowania tych chorób jest nadal wysoka wśród waperów w porównaniu z ludźmi, którzy nie palą papierosów w żadnej formie.

W badaniu, wykonanym przez pracowników Faculty of Dentistry, Oral & Craniofacial Sciences King's College w Londynie, wykorzystano wyniki zebrane w trakcie amerykańskiego projektu National Health and Nutrition Survey,  prowadzonego w latach 2015-2018.

Dane dotyczące korzystania e-papierosów i palenia tytoniu zebrano za pomocą kwestionariuszy. Przeanalizowano je, biorąc także pod uwagę  czynniki  demograficzne, wskaźniki społeczno-ekonomiczne, cukrzycę, intensywność nałogu oraz frekwencję  u dentysty.

Co piąty waper ma chore dziąsła

Spośród ponad 8,1 tys. uczestników badania co piąty zgłosił chorobę przyzębia,  natomiast 16,7 proc. ankietowanych miało zdiagnozowaną przez dentystę utratę masy kostnej.

Czy waporyzacja jest zdrowszą alternatywą dla papierosów konwencjonalnych?

Badania kliniczne wykazały, że palenie e-papierosów jest skutecznym mechanizmem rzucania palenia, zwłaszcza w porównaniu z nikotynową terapią zastępczą. Jednak toksyny uwalniane z e-papierosów zwiększają ryzyko zachorowania na niektóre formy raka. Naukowcy podkreślają, że e-papierosy negatywnie wpływają na zdrowie ogólne, szkodzą także  zdrowiu jamy ustnej.

Wyniki te są zgodne z wcześniejszymi badaniami, które wykazały istotne i niezależne związki między paleniem e-papierosów a chorobami przyzębia.

Dentyści ostrzegają. Im dłużej palisz e-papierosy, tym gorzej dla zębów

Ryzyko chorób przyzębia wzrasta wraz z wiekiem, zatem skutki palenia e-papierosów i  problemy z dziąsłami, ujawnią się dopiero w późniejszym wieku. Eksperci są zgodni, że dokładne oszacowanie wpływu tej formy nałogu na zdrowie jamy ustnej może potrwać nawet kilkadziesiąt lat.

Jednak już teraz  naukowcy zbierają dowody, które świadczą o dużym zagrożeniu podrażnieniami błony śluzowej i gardła, chorobami dziąseł oraz kserostomią (czyli zespołem suchości jamy ustnej).

Z badań prowadzonych na terenie Stanów Zjednoczonych wynika, że na kaszel narzeka 40 proc. dorosłych palaczy e-papierosów zaś podrażnienie jamy ustnej, czy gardła dokucza co trzeciemu palaczowi.

W jednym z badań prowadzonym na nastolatkach w Korei Południowej okazało się, że z używaniem e-papierosów wiążą się częstsze przypadki złamania lub pęknięcia zęba.

Zdarzają się też, wcale nie rzadko przypadki poparzenia jamy ustnej, ponieważ e-papierosy podczas palenia potrafią wybuchać.

Co więcej, dentyści obserwują, że ci, którzy wapują ponoszą ponad dwukrotnie większe ryzyko zaawansowanej próchnicy, natomiast korzystający z obu typu używek - palacze tradycyjnych papierosów i e-papierosów - ponad czterokrotnie.