Przy bezdechu sennym COVID-19 groźniejszy

Dentysta co prawda nie diagnozuje bezdechu sennego, ale w czasie badania widząc powiększony język lub migdałki, może upewnić się w podejrzeniach zadając właściwe pytania i następnie skierować pacjenta do specjalisty, który leczy to zaburzenie snu.
- COVID-19 może być o wiele groźniejszy dla pacjentów z bezdechem sennym, może być dla nich śmiertelnie niebezpieczną chorobą, napisali naukowcy z Warwick Medical School na University of Warwick w pracy opublikowanej na łamach czasopisma Sleep Medicine Reviews.
Według danych American Sleep Apnea Association blisko 80 proc. przypadków umiarkowanego i zaawansowanego bezdechu sennego pozostaje niezdiagnozowanych.
Objawy bezdechu to - chrapanie, częste bóle głowy, poczucie zmęczenia utrzymujące się przez cały dzień. Dolegliwość ta jeśli pozostaje nieleczona, może prowadzić do problemów kardiologicznych i wiąże się z nadciśnieniem oraz cukrzycą. Te same schorzenia zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19.
Naukowcy zbadali potencjalny związek między bezdechem sennym a wysokim poziomem ryzyka niebezpiecznych dla życia powikłań COVID-19, analizując 18 przeprowadzonych do tej pory badań zakończonych w czerwcu 2020 r..
Okazuje się, że wielu pacjentów którzy z powodu zdiagnozowanego COVID-19 trafili do szpitala cierpiało także z powodu bezdechu sennego. U tych którzy mieli także cukrzycę, ryzyko groźnego przebiegu COVID-19 było wyższe niezależnie od innych czynników. Co więcej, osoby ze zdiagnozowaną cukrzycą, hospitalizowani z powodu COVID-19 i leczący bezdech senny mieli trzykrotnie wyższe ryzyko śmierci w ciągu siedmiu dni hospitalizacji.
Najprawdopodobniej związek ten wynika ze sposobu w jaki bezdech senny i COVID-19 oddziałują na bradykininy, które aktywuje i stres oksydacyjny i stan zapalny. Sam bezdech senny aktywuje produkcję bradykinin i nie wykluczone że SARS-CoV-2 nasila jeszcze ten proces, piszą autorzy badania.
Wpływ wirusa na osoby z zaburzeniami snu powinien być intensywnie badany, zaś wysiłki by zdiagnozować jak najwięcej pacjentów na nie cierpiących należy zintensyfikować. - Pandemia może być punktem przełomowym w leczeniu i diagnozowaniu bezdechu sennego, opracowywaniem nowych sposobów terapii dla cierpiących na to zaburzenie, podkreślają autorzy badania.
Więcej: Sleep Medicine Reviews

CZYTAJ TAKŻE:
» Przedłużenie na I kw. 2021 r. zaliczek w formule 1/12 nie dla dentobusów
lexDENT» COVID-19: byli palacze także bardziej narażeni
techDENT» Wrocław: dentyści mają kłopoty z dostępem do szczepień przeciwko COVID-19
newsDENT» Koronawirus 27 stycznia 2021 r.: 389 zgonów przy 6 789 zakażeniach
newsDENT
-
Przedłużenie na I kw. 2021 r. zaliczek w formule 1/12 nie dla dentobusów
lexDENT -
Bezpieczny gabinet stomatologiczny nie tylko podczas pandemii
newsDENT -
Wrocław: dentyści mają kłopoty z dostępem do szczepień przeciwko COVID-19
newsDENT -
Nanocząsteczki, które hamują próchnicę
techDENT -
Dental and Medical Problems – nowe wyzwania
eduDENT -
COVID-19: byli palacze także bardziej narażeni
techDENT -
Specjalizacja w czasie pandemii
lexDENT -
Dziewczynka zmarła po ekstrakcji zęba
lifeDENT
-
NFZ: bezlimitowe świadczenia stomatologiczne dla pacjentów do 18 r. ż.
newsDENT -
Obowiązek sprawozdawczy w 2021 r.
lexDENT -
Centrum Estetique na szybkiej ścieżce rozwoju
bizDENT -
Umowy z NFZ pokazują postępującą agregację rynku stomatologicznego, czy tylko?
newsDENT -
Lekarze i lekarze dentyści: zasady pracy w pandemii nie do przyjęcia
lexDENT -
Konkretyzowanie zasad rugowania amalgamatu z gabinetów stomatologicznych
lexDENT -
UM we Wrocławiu: wolnych 6 etatów dla asystentów na stomatologii
eduDENT -
LDEK: modyfikacje, uszczegółowienia i uzupełnienia
eduDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
Bedlno, łódzkie -
lekarz dentysta
Kraków, małopolskie -
lekarz dentysta
Łódź, łódzkie -
lekarz dentysta
Warszawa, mazowieckie