
- Pacjentka cierpiała z powodu opuchniętych i bolesnych dziąseł po każdym leczeniu ubytku próchnicowego.
- Nie miała choroby przyzębia, a testy nie potwierdziły w sposób jednoznaczny reakcji alergicznej na materiały stomatologiczne.
- Szczegółowy wywiad na temat zwyczajów dietetycznych wskazał potencjalne braki składników odżywczych, ale także nasuwał podejrzenia, że kobieta ma zespół nieszczelnego jelita.
- Ból, stan zapalny i wrażliwość dziąseł była powodowana brakiem równowagi w mikrobiomie układu pokarmowego.
Pacjentka, mające wiele wypełnień, cierpiała z powodu opuchniętych i bolesnych dziąseł, szczególnie po każdym leczeniu ubytku próchnicowego. Alergolog był niepewny co do rzeczywistej przyczyny reakcji występującej u kobiety. Testy biokompatybilności istniejących wypełnień dentystycznych były u pacjentki niejednoznaczne.
Dodatkowe komplikacje medyczne zostały wykluczone przez innych lekarzy specjalistów.
Co więcej, jej periodontolog nie zidentyfikował aktywnej choroby przyzębia, ani infekcji kości, pisze na swoim blogu periodontolog dr Alvin Danenberg, wykładowca w College of Integrative Medicine, w Stanach Zjednoczonych.
Kluczem do zagadki dobrze przeprowadzony wywiad
Jeden z dentystów, do którego trafiła kobieta poszukując pomocy, zadał jej pytania, które mogły doprowadzić do właściwej diagnozy.
- Czy unikasz jedzenia wołowiny i baraniny?
- Czy jesz kurczaka lub wieprzowinę częściej niż raz w tygodniu?
- Czy jesz pieczywo?
- Czy jesz przetworzone cukry?
- Czy spożywasz oleje roślinne lub z nasion?
- Czy masz alergie?
- Czy masz częste infekcje zatok?
- Czy masz częste zmiany skórne lub wysypki?
- Czy w przeszłości często przyjmowałaś antybiotyki działające ogólnoustrojowo?
Przynajmniej jedna twierdząca odpowiedź może wskazywać na zespół nieszczelnego jelita.
1. Dieta pozbawiona wołowiny i/lub jagnięciny może stać się przyczyną niedoboru wielu biodostępnych składników odżywczych w ich naturalnej postaci. Warto rozważyć zatem zliofilizowane mięso jako formę uzupełnienia jadłospisu, ważne że jest to nieprzetworzony pokarmu, za wyjątkiem odprowadzenia wody.
2. Jedzenie chleba i/lub przetworzonych cukrów może uszkadzać mikrobiom układu pokarmowego i wyściółkę jelit. Tych produktów warto unikać lub wyeliminować je z diety.
3. Regularnie spożywane oleje roślinne i/lub z nasion, a także duże ilości drobiu i/lub wieprzowiny, może oznaczać, że problem stanowi kwas linolowy. Ten wielonienasycony kwas tłuszczowy (PUFA), spożywany w nadmiarze może powodować przyrost masy ciała, dysfunkcję układu odpornościowego i uszkodzenie mitochondriów. Oleje roślinne tłoczone z nasion należy całkowicie wyeliminować z diety, natomiast drób lub wieprzowinę należy spożywać tylko raz w tygodniu lub co drugi tydzień.
4. Alergie, infekcje zatok lub podrażnienia skóry mogą pochodzić z tego samego źródła, co problemy z jamą ustną.
5. Częste stosowanie antybiotyków w przeszłości mogło zubożyć bioróżnorodność zdrowych bakterii w jelitach, a także w jamie ustnej.
Bakterie z układu pokarmowego oddziałują na stan jamy ustnej
Ból, stan zapalny i wrażliwość dziąseł mogą być spowodowane brakiem równowagi bakteryjnej w jelitach i uszkodzeniem nabłonka, który oddziela wnętrze jelita od układu krwionośnego i reszty ciała. Konsekwencją jest niewłaściwe wchłanianie składników odżywczych, nawet jeśli dieta jest zdrowa i bogata w składniki odżywcze. To przerwanie bariery jelitowej nazywa się nieszczelnym jelitem.
Nieszczelne jelito powoduje stan zapalny w całym organizmie. A ten wpływa negatywnie na wszystkie układy narządów - w tym także na jamę ustną!
Zatem aby problemy z jamą ustną mogły ustąpić trzeba było poprawić bioróżnorodność bakterii w układzie pokarmowym oraz wspomóc uszczelnienie bariery nabłonkowej jelit, podkreśla dr Alvin Danenberg.
Dentysta prowadząc wywiad odkrył, że pacjentka jadła głównie pokarmy roślinne i prawdopodobnie brakowało jej bardzo ważnych składników odżywczych. Ponadto z historii medycznej wynikało, że cierpiała na częste infekcje zatok, które były leczone antybiotykami.
Dentysta zalecił kobiecie przyjmowanie preparatu z kolostrum, ponadto wprowadzenie do diety suszonego mięsa.
Po 6 tygodniach zniknęła bolesność, opuchlizna i wrażliwość jamy ustnej. Pacjentka mówiła, że ma więcej energii i żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Komentarze