- Kamil Hoss, dentysta z San Diego ostrzega przed zbyt intensywnym użytkowaniem płynu do płukania jamy ustnej
- Co prawda ta grupa produktów do higieny jamy ustnej zabija drobnoustroje, ale także te wytwarzające tlenek azotu, a ten ma powodować niższe ciśnienie krwi
- Medycy ostatecznie uznali, że płyn do płukania jamy ustnej jest bezpiecznym i skutecznym produktem do higieny jamy ustnej (jako dodatek do standardowej pielęgnacji, takiej jak codzienne mycie zębów)
- Płyny do płukania ust mogą pomóc usunąć zanieczyszczenia z ust i poprawić tzw. świeżość oddechu
- Osoby bez problemów z dziąsłami powinny unikać używania tych zawierających alkohol, ponieważ mogą one „wysuszać” usta
Gdy jama ustna pozbawiona jest drobnoustrojów
Płyny do płukania jamy ustnej były w pierwszym okresie ich stosowania (i pierwszych badań nad nimi) oceniane jako zwiększające ryzyko pojawienia się podwyższonego ciśnienia krwi, a nawet raka. Ostatecznie odkrycia te nie zostały potwierdzone w kompleksowych badaniach. Powstał konsensus medyczny, mówiący, że są one bezpieczne i skuteczne w odświeżaniu oddechu i usuwaniu płytki nazębnej.
Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) twierdzi, że płyny powinny być używane obok nitkowania i mycia zębów, ale nie częściej niż dwa razy dziennie. Nie są zalecane dzieciom do szóstego roku życia.
Dr Kami Hoss, dentysta z San Diego w Kalifornii i członek Rady Doradców w Szkole Stomatologii UCLA napisał w książce „Gdyby twoje usta umiały mówić: pogłębiony przewodnik po zdrowiu jamy ustnej i jego wpływie na całe twoje życie”, że płyny do płukania jamy ustnej zabijają wszystkie bakterie, z wyjątkiem „najgorszych, najbardziej opornych drobnoustrojów”.
- Te są następnie gotowe do ponownej kolonizacji całej jamy ustnej, całkowicie niekontrolowane przez organizmy, które dawniej trzymały je „w ryzach” – utrzymuje dentysta.
Płyn do płukania ust a ciśnienie tętnicze
Dr Kami Hoss ostrzegł, że oprócz unicestwiania niebezpiecznych bakterii, płyny do płukania jamy ustnej usuwają drobnoustroje wytwarzające tlenek azotu – substancję chemiczną powstającą podczas rozkładania żywności. Związek ten prawdopodobnie ma znaczenie w procesach obniżających ciśnienie krwi i polepszających pracę serca.
Jedno z badań wykazało, że wśród uczestników eksperymentu ciśnienie krwi statystycznie wzrosło, gdy osoby te płukały regularnie usta płynami, które zabijały bakterie. Użytkownicy stosowali płyny do płukania ust zawierające chlorheksydynę. Tego typu środki zazwyczaj dostępne są tylko na receptę.
Autorka badania, dr Amrita Ahluwalia, farmaceutka z Queen Mary University w Londynie, zastrzegła, że potrzebne są dalsze badania, aby poprzeć taką tezę.
Tlenek azotu – wytwarzany podczas rozkładu żywności – jest produkowany zarówno przez bakterie, jak i organizm ludzki. Związek wspiera przede wszystkim komórki w komunikacji. Nie jest jasne, czy ilości wytwarzane przez bakterie w jamie ustnej są również "wchłaniane" i wykorzystywane do tego celu.
Eksperci zasugerowali również, że tlenek azotu może także pomóc komórkom odpornościowym w komunikacji – prowadząc do szybszej reakcji na infekcję. Twierdzono również, że tlenek azotu może poprawić wydolność mięśni, umożliwiając komórkom intensywniejszą pracę.
Żadne badanie nie wykazało, że płyny do płukania ust mogą prowadzić do gorszej odporności lub słabszych wyników sportowych.
Co z rakiem jamy ustnej?
Ukazało się także badanie sugerujące, że płyny do płukania ust, zawierające alkohol, mogą zwiększać ryzyko raka jamy ustnej. Inni naukowcy zakwestionowali te wyniki, wskazując, że były one oparte na osobach, które nadużywały płynu do płukania ust – stosowały go więcej niż trzy razy dziennie.
Komentarze