
- Osoby starsze mają dużo wypełnień z amalgamatu rtęci. W tej grupie pacjentów częstotliwość udarów mózgu i chorób neurologicznych mózgu jest wyższa, zatem częściej przechodzą badanie rezonansem magnetycznym (MRI)
- Rtęć jest uwalniana z amalgamatowych wypełnień dentystycznych podczas obrazowania MRI
- Prowadzono badania ilości uwalnianej rtęci pod wpływem aparatów MRI o różnej mocy
- Uwolniona ilość rtęci prawdopodobnie nie ma znaczenia klinicznego i pozostaje znacznie poniżej dopuszczalnego, czyli bezpiecznego poziomu narażenia
Rezonans magnetyczny. Jak działa na plomby z amalgamatu rtęci
Obrazowanie rezonansem magnetycznego (MRI) to szeroko stosowana metoda diagnostyczna. W krajach należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w 2019 roku przeprowadzono 76 mln badań MRI. Wykorzystanie tej metody diagnostycznej stale rośnie. Rezonans magnetyczny coraz częściej wykorzystywany jest do obrazowanie głowy u pacjentów, którzy przeszli udar mózgu, cierpią z powodu otępienia i choroby Parkinsona, czyli chorób których ryzyko rośnie wraz z wiekiem.
Wobec szybkiego starzenia się globalnej populacji rośnie także prawdopodobieństwo, że oddziaływaniu MRI będą poddane starsze osoby.
Niedawno ujawniono, że w trakcie badania MRI rtęć może uwalniać się z wypełnień amalgamatowych. Teoretycznie dla osób z wieloma plombami amalgamatowymi może powstawać ryzyko toksycznej reakcji. Tyle że wyniki dotyczyły oddziaływania polem o natężeniu 1,5 lub 3 T, bo taką moc mają aparaty do rezonansu magnetycznego najczęściej używane w warunkach klinicznych. Jednak coraz częściej można spotkać silniejsze aparaty wykorzystujące pole o natężeniu 7 T.
Starzejąca się populacja. Badanie MRI będzie wykonywane częściej
Co prawda większość krajów wycofuje się ze stosowania amalgamatu stomatologicznego jako materiału do odbudowy zębów. Jednak te wypełnienia, które zostały założone są trwałe, bo ponad 41 proc. plomb nie wymaga interwencji dentysty przez co najmniej 15 lat. Zatem powszechna obecność amalgamatu stomatologicznego jest faktem i będzie faktem w najbliższej przyszłości. Skoro liczba wypełnień dentystycznych zwiększa się wraz z wiekiem, to starsze osoby z większą ilością amalgamatu w jamie ustnej będą najprawdopodobniej poddawane także częściej badaniom rezonansem magnetycznym. I to częściej niż jakiekolwiek inne pokolenie przed nimi.
Naukowcy ze School of Dental Sciences, Newcastle University, w Wielkiej Brytanii zmierzyli ile rtęci uwalnia się z wypełnień amalgamatowych podczas badania rezonansem magnetycznym o mocy 3 T i 7 T. Wyniki ich pracy ukazały się w Journal of Dentistry.
MRI uwalnia rtęć z plomb. W niegroźnych ilościach
Oddziaływaniu rezonansu magnetycznego poddawano próbki amalgamatu stomatologicznego w warunkach in vitro. Amalgamat rtęci umieszczono w próbkach hydroksyapatytu i w roztworze sztucznej śliny na 14 dni przed eksperymentem. Miały imitować wypełnienia stomatologiczne w leczonych z próchnicy zębach.
Stężenie izotopu 202 Hg było wyższe we wszystkich grupach narażonych na MRI w porównaniu z grupą kontrolną.
Jednak choć uwalnianie rtęci z amalgamatu wykazuje wymierny wzrost po MRI, a wielkość zmienia się wraz z siłą pola magnetycznego, to ilość rtęci jest niewielka w porównaniu z uwalnianiem podczas dojrzewania amalgamatu. Jest zatem mało prawdopodobne, aby uwalnianie rtęci z amalgamatu podczas rezonansu magnetycznego miało znaczenie kliniczne, piszą naukowcy w podsumowaniu pracy.
Komentarze