
- Palenie papierosów bardzo poważnie obniża skuteczność leczenia periodontologicznego informuje Journal of Dental Research
- Z badania prowadzonego na grupie duńskich palaczy z zapaleniem przyzębia wynika, że w ich przypadku leczenie periodontologiczne było o połowę mniej skuteczne, niż u osób które paliły niewiele
- Udział w programie ułatwiającym rzucenie palenia powinien być etapem leczenia choroby dziąseł

Czytaj więcej
Aparat ortodontyczny. Leczenie do końca życiaChore dziąsła. Dzień powszedni palaczy
Zapalenie przyzębia, to niestety bardzo powszechny problem ze zdrowiem jamy ustnej, zaś palenie tytoniu jest ważnym i niezależnym czynnikiem ryzyka związanym z rozwojem i ciężkością przebiegu tego schorzenia. Występowanie zapalenia przyzębia jest od 5 do 20 razy częstsze u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi, a aktywni i bierni palacze są bardziej podatni na cięższe objawy zapalenia przyzębia, jak informował dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii i sekretarz generalny Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego na konferencji prasowej z okazji Światowego Dnia Zdrowych Dziąseł.
Palenie papierosów. Trudności z leczeniem dziąseł
Na domiar złego z badania przeprowadzonego wśród duńskich pacjentów wynika, że palenie papierosów niweczy skutki leczenia zapalenia przyzębia. Wyniki tej pracy naukowej publikuje Journal of Dental Research.
Leczenie zapalenia przyzębia było dostosowane do indywidualnych pacjentów. Zbadano wpływ różnej intensywności nałogu nikotynizmu na skuteczność zabiegów periodontologicznych.
W porównaniu z mniej palącymi osobami, nałogowi palacze z ciężkim stanem zapalnym dziąseł nie odnieśli korzyści z leczenia periodontologicznego. Ponadto leczenie u nałogowych palaczy z umiarkowanie zaawansowaną chorobą było o połowę mniej skuteczne.
W świetle tych wyników i lekarze dentyści i średni personel stomatologiczny, powinni nie ustawać w zalecaniu pacjentom, by wzięli udział w profesjonalnych programach rzucania palenia.
- Osoby palące dużo papierosów powinny zrozumieć, że kluczowym etapem w walce z chorobą przyzębia jest wyjście z nałogu tytoniowego, podkreśla dr Julie Pajaniaye z Aarhus University in Denmark, która przeprowadzała badanie.
Komentarze