•  Wykazano, że szczotkowanie samą szczoteczką elektryczną poprawiało zdrowie jamy ustnej, jednak dołączenie irygatora zapewniało znacznie lepsze wyniki u osób z łagodnym lub umiarkowanym zapaleniem dziąseł.
  • Już po miesiącu takiego mycia zębów zmniejszał się stan zapalny dziąseł.
  • Stosowanie obu środków higienicznych było na tyle łatwe, że ponad 90 proc. uczestników eksperymentu deklarowało, że od tej pory będzie z nich korzystało na co dzień.

Badanie kliniczne skuteczności szczotkowania zębów z wykorzystaniem wodnego irygatora oraz oscylującej szczoteczki elektrycznej prowadziła przez  4 tygodnie firma  Water Pik (producent irygatorów). 

 W badaniu wzięło udział  70 dorosłych osób, które w sposób losowy przydzielono do dwóch grup, które miały stosować do higieny jamy ustnej:
-  irygator wodny raz oscylacyjną szczoteczkę elektryczną,
- jedynie oscylacyjną szczoteczkę elektryczną.

Dobre wyniki irygatora doustnego w czyszczeniu jamy ustnej

Okazało się, że po czterech tygodniach stosowania przydzielonych środków do higieny jamy ustnej w grupie, która stosowała i nic wodną i elektryczną szczoteczkę w porównaniu do samej szczoteczki elektrycznej:
- o 36 proc, zmniejszył się stan zapalny dziąseł,
- o 33 proc. zredukowana została ilość nalotu nazębnego.

Uczestnicy badania wypełniali kwestionariusz oceniający ich komfort podczas zabiegów higieny jamy ustnej. Zarówno irygator jak oscylacyjna szczoteczka były łatwe w użyciu, nie było problemów w stosowaniu się do instrukcji. 

Co ważne 91 proc. uczestników korzystających z irygatora i szczoteczki deklarowali, że po zakończeniu badania będą ich używać na stałe, natomiast w grupie użytkowników jedynie szczoteczki oscylacyjnej 60 proc. chciała kontynuować jej stosowanie.