
- Choroba przyzębia jest obecnie główną przyczyną utraty zębów. Staje się bardziej rozpowszechniona z wiekiem, co drugi 60-latek ma chore dziąsła, co najmniej w łagodnej postaci
- Dentyści starają się leczyć choroby przyzębia w jak najmniej inwazyjny sposób. Trwają badania nad nowymi substancjami, które skutecznie przyspieszałyby regenerację tkanek
- Zapalenie przyzębia (stadium III-IV) leczono protoantocyjanidynami z żelem kolagenowym, podawanym pod linię dziąseł
- Eksperymentalna metoda poprawiała kliniczne parametry u pacjentów z mniej zaawansowaną paradontozą, donosi International Dental Journal
Choroby przyzębia. Nowe metody leczenia
Zapalenie przyzębia to przewlekła infekcja, która prowadzi do resorpcji kości wyrostka zębodołowego, utraty przyczepu dziąsłowego i w końcu do utraty zębów.
Badano efektywność protoantocyjanidyn jako wspomagającej terapii periodontologicznej w leczeniu pacjentów z zapaleniem przyzębia (stadium III–IV). O wynikach informuje International Dental Journal.
Osoby te poddano niechirurgicznemu, minimalnie inwazyjnemu leczeniu, nazwanego MINST. Protokół ten został zaproponowany do leczenia zapalenia przyzębia, aby zminimalizować dyskomfort pacjenta i zmaksymalizować proces gojenia. Technika ta wykorzystuje soczewki powiększające lub mikroskopy i małe instrumenty, które zmniejszają ryzyko urazu tkanek w porównaniu z tradycyjnymi instrumentami.

Czytaj więcej
Muzyka w gabinecie lekarskim. Czy trzeba za nią płacić?Nowoczesne leczenie. Minimalna inwazyjność
Proantocyjanidyny występują w roślinach (liściach, kwiatach, owocach i nasionach). Mają działanie przeciwutleniające, przeciwnowotworowe, przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe. Ostatnio w badaniach przedklinicznych udowodniono, że proantocyjanidy mogą stanowić uzupełnienie leczenia przyzębia, ograniczając stan zapalny i stymulując regenerację tkanek. Ponadto wykazują specyficzne właściwości przeciwbakteryjne wobec periopatogenów takich jak Porphyromonas gingivalis, ale chronią bakterie komensalne jamy ustnej np. Streptococcus salivarius.
W badaniu przeprowadzonym na Department of Dental and Oral Pathology, Lithuanian University of Health Sciences, na Litwie sprawdzano skuteczność proantocyjanidyn, których nośnikiem był hydrożel kolagenowy. Istnieją dowody, że hydrożel kolagenowy może służyć jako "rusztowanie" dla regenerujących się tkanek przyzębia.
Osoby biorące w badaniu albo leczono samą metodą MINST albo metodą MINST w połączeniu z poddziąsłową aplikacją hydrożelu kolagenowego z protoantocyjanidynami. Skuteczność terapii oceniano mierząc, przed leczeniem i po 8 tygodniach, kliniczne parametry periodontologiczne tj.:
- głębokość kieszonek zębowych,
- poziom przyczepu łącznotkankowego,
- krwawienie przy sondowaniu,
- wskaźnik płytki nazębnej
- stężenia markerów immunologicznych w ślinie.
Łagodne metody leczenia. Skuteczniejsze w mniej zaawansowanej chorobie przyzębia
Badacze podsumowując wyniki podkreślili, że stosowanie żelu z protoantocyjanidynami dało lepsze kliniczne efekty w przypadku mniej zaawansowanej choroby przyzębia (płytsze kieszonki zębowe). Ponadto stwierdzono, że pod wpływem protoantocyjanid poprawiło stężenie markerów immunologicznych w ślinie skuteczniej niż sam zabieg minimalnie inwazyjnej terapii niechirurgicznej. Co warto odnotować, gdyż są dowody że stężenie tych markerów odzwierciedla stan zdrowia przyzębia.
Komentarze