
- Nitkowanie zębów jest niezbędne, aby utrzymać zadawalający stan zębów i jamy ustnej – twierdzą niezmiennie lekarze dentyści
- Tylko kilkanaście procent osób, regularnie nitkujących zęby, czyni to należycie
- Nieodpowiednie nitkowanie zębów może przynieść więcej problemów ze strony dziąseł niż niewykonywanie tego zabiegu

Czytaj więcej
Masaż twarzy jako profilaktyka uszkodzeń zębówNiewiele osób należycie nitkuje zęby
Rezultaty 18 miesięcznego badania z udziałem 808 dzieci w wieku od czterech do trzynastu lat, które opisano w „Dental Flossing and Interproximal Caries: a System Review” nie budzą wątpliwości, u osób, które poddawano profesjonalnemu nitkowaniu zębów regularnie przez pięć dni w tygodniu, zauważono o 40 proc. niższy poziom występowania próchnicy.
Takiej pożądanej zależności nie zanotowano natomiast u dzieci, u których nitkowanie zębów przeprowadzano tylko raz na trzy miesiące, a także u tych, którzy samodzielnie realizowali nitkowanie w warunkach domowych.
Badanie to sugeruje, że czyszczenie zębów przy pomocy nici dentystycznej w zaciszu domowym nie jest skuteczne. Wynik taki świadczy jednak nie o tym, że nitkowanie jest bezzasadne, ale o tym, że pożądany rezultat przynosi tylko profesjonalnie wykonywany zabieg higieniczny.
Podobne zależności dotyczą zresztą także szczotkowania zębów. Codzienna czynność niewiele wpływa na stan zdrowia jamy ustnej, o ile mycie zębów wykonywane jest w oparciu o samokształcenie, a nie profesjonalną wiedzę.
20 proc. osób czyści zęby nicią dentystyczną
Niepokój wnoszą oceny czynione przez prof. Robina Seymoura z Dental Sciences (Newcastle University). Okazuje się, że zaledwie co piąta osoba regularnie czyści zęby nićmi dentystycznymi (czyni to zazwyczaj dwa, trzy razy w tygodniu). Nie należy się jednak tym zbytnio martwić – twierdzi prof. Robin Seymour, który uważa, iż zaledwie kilkanaście procent z osób nitkujących przestrzeń międzyzębową robi to poprawnie, inni wyrządzają tą aktywnością więcej szkody niż pożytku.

Czytaj więcej
Jak nitkowanie zębów zmienia wyniki sportoweNiebezpieczeństwo niewprawnego użytkowania nici dentystycznych
Stosowanie nitki stomatologicznej wymaga dużej wprawy, w przeciwnym razie zamiast usuwania resztek pożywienia, pozostałego pomiędzy zębami, przesuwa się je w kierunku dziąseł, co stanowi wysoce niepożądany zabieg.
Kolejnym niebezpieczeństwem jest duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do mikroskaleczeń śluzówki, co jest dodatkowym czynnikiem ryzyka powstawania niebezpiecznych zapaleń.
Niewprawne nitkowanie zębów nie tylko nie usuwa chorobotwórczych drobnoustrojów z jamy ustnej, ale przenosi je w inne, dotychczas wolne od niebezpiecznych mikroorganizmów, miejsca.

Czytaj więcej
Jak namówić pacjenta do nitkowania zębówWciąż mało badań podających wiarygodne rezultaty nitkowania zębów
Dziennikarze AP przeanalizowali 25 badań z ostatnich dziesięciu lat, których głównym celem było porównanie wyników szczotkowania zębów z efektami zapewnianymi poprzez szczotkowanie połączone z nitkowaniem. Okazuje się, że ten ostatni sposób we wszystkich analizowanych badaniach nie przynosił lepszych rezultatów w higienie jamy ustnej.
Tylko jedno badanie (z 2011 r.) wskazywało w konkluzji na pozytywny wpływ nitkowania na stan dziąseł, jednak rezultat ten był w zasadzie niemierzalny, tak więc trudno było mówić i w tym przypadku o dowodach wskazujących na korzyści ze stosowania nici dentystycznych.
Wywołane do tablicy American Dental Association (ADA) oraz American Academy of Periodontology (AAP) zdecydowanie obstają przy swoich opiniach i rekomendacjach: nitkowanie zębów jest niezbędne, aby utrzymać zadawalający stan zębów i jamy ustnej – twierdzą niezmiennie lekarze dentyści skupieni wokół obu organizacji.
- Niestosowanie nici dentystycznych jest jak wybudowanie domu bez otynkowania dwóch ścian. Problemy z tymi dwoma ścianami pojawią się zdecydowanie wcześniej niż z pozostałymi – przekonuje periodontolog Wayne Aldredge. Uważa on, że zbawienny wpływ nitkowania zębów byłby uwiarygodniony, gdyby w badaniu - i to przez dłuższy czas - wzięli udział diabetycy i palacze papierosów, a więc osoby zagrożone w znacznym stopniu paradontozą.

Komentarze