• Zawroty głowy (łac. vertigo) to odczuwane przez pacjenta wrażenie ruchu wirowego. Zawroty głowy mogą być wywołane przez różne choroby i zaburzenia.
  • Zawroty głowy są rzadkim powikłaniem leczenia stomatologicznego, częściej natomiast zdarzają się problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym.
  • Opisano  przypadek młodej kobiety, kóra zaczęła mieć zawroty głowy po ekstrakcji dwóch ósemek.

Zawroty głowy należą należą do częstych dolegliwości. Cierpi na nie około 5–8 proc. pacjentów zgłaszających się do lekarzy rodzinnych. W gabinetach laryngologicznych liczba chorych z zawrotami głowy sięga 10–15 proc. Ale w stomatologii, jako skutek ekstrakcji pojedynczych zębów, opisano tylko cztery przypadki zawrotów głowy i zaburzeń równowagi. W kilku innych pracach odnotowano pozabiegowe zawroty głowy u pacjentów, którzy przeszli wszczepianie implantów zębowych.  

Jako przyczynę  podaje się wydłużony czas zabiegu, zastosowanie  narzędzi obrotowych,  użycie osteotomu/młotka chirurgicznego oraz choroby współistniejące. Ponadto długotrwałe otwieranie ust podczas zabiegów stomatologicznych jest dobrze znanym czynnikiem ryzyka zaburzeń skroniowo-żuchwowych, które mogą objawiać się objawami otologicznymi.

26-letnia pacjentka zaczęła mieć zawroty głowy po ekstrakcji dwóch zębów. 

Do dentysty zgłosiła się pacjentka z obustronnym nawracającym zapaleniem okołokoronowym (pericoronitis). Przyczyną były dwie dolne ósemki.

Ekstrakcja obu zatrzymanych trzecich  trzonowców została przeprowadzona w znieczuleniu miejscowym z miesięczną przerwą między zabiegami.

W trzy dni po ekstrakcji drugiego zęba kobieta zaczęła odczuwać umiarkowany ból, miała  też ograniczone możliwości otwierania ust i nudności. Zalecono jej staranne przestrzeganie zasad higieny jamy ustnej. Jednak dolegliwości nie mijały, a wręcz dochodziły nowe. Pojawiły się zawroty głowy, a nudności się nasiliły, szczególnie gdy kobieta się poruszała, piszą autorzy pracy opublikowanej  w British Dental Journal.

Do tej pory nie doświadczała podobnych problemów  ze zmysłem równowagi. 
Kobieta zgłosiła się do szpitala, gdzie przebywała przez jedną dobę. Podano jej prochlorperazynę. Gdy nieprzyjemne objawy zmniejszyły się, została wypisana ze szpitala.

Zalecono jej też kurację przeciwwymiotną, którą przerwała z powodu samoistnej poprawy.