W jednym z badań mierzono w grupie pacjentów 31-letnich utratę przyczepu łącznotkankowego (CAL), krwawienie przy zgłębnikowaniu (BOP) oraz masę ciała. Okazało się, że nadwaga zwiększała ryzyko chorób przyzębia o 11 proc., natomiast otyłość podwyższała to ryzyko dwukrotnie. Ryzyko średnio i mocno zaawansowanej paradontozy rosło o 12 proc. - u osób z nadwagą i o 27 proc. - u osób otyłych, zaś ryzyko CAL+BOP wynosiło 21 proc. dla osób z nadwagą i 57 proc. dla osób otyłych. W połączeniu z niezdrowymi nawykami (na przykład paleniem papierosów) choroby przyzębia zagrażały w jeszcze większym stopniu.

Jednak brakuje dowodów, by otyłość zmniejszała skuteczność leczenia chorób przyzębia.  

- Choroby przyzębia pojawiają się u pacjentów, którzy są bardziej podatni na stany zapalne, ale także cierpiących na otyłość, stwierdził dr Andres Pinto, jeden z autorów pracy. W jego ocenie, ta informacja może być ważna dla planu leczenia otyłych pacjentów z chorób przyzębia. 

Stomatolodzy powinni być świadomi złożoności problemu otyłości i motywować swoich pacjentów do kontrolowania masy ciała oraz utrzymywania właściwej higieny jamy ustnej. Istnieje przekonanie, na podstawie klinicznych doświadczeń, że jeśli udaje się wyleczyć jedną przypadłość, to zwykle oddziałuje to na inne problemy zdrowotne. Zatem kluczowe byłoby znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy jeśli z sukcesem uda się wyleczyć pacjenta z otyłości, to równocześnie zmiana ta wpłynie istotnie z klinicznego punktu widzenia - na chorobę przyzębia, podsumowuje dr Pinto. 

 Więcej: British Dental Journal

Czytaj także: Otyłość nie sprzyja zdrowym zębom