• Nie wystarczy myć zębów regularnie, trzeba to robić z głową.
  • Przy myciu zębów ważny jest wybór odpowiedniego momentu
  • Mycie zębów przez dzieci powinno być nadzorowane do 8 roku życia pociechy.

1. Myjmy zęby po i przed … posiłkiem

Podczas porannego szczotkowania zębów usuwamy bakterie nagromadzone w jamie ustnej przez całą noc. Jeśli nie umyjemy zębów rano - w trakcie śniadania płytka bakteryjna zostaje wzbogacona resztkami z posiłku, co może przyczyniać się do szybszego rozwoju próchnicy.

Poranne mycie zębów, oprócz pozbycia się "nieświeżego" oddechu, pomaga również pokryć szkliwo warstwą pasty, chroniąc zęby w ten sposób przed kwasami zawartymi w jedzeniu.

Myjąc zęby po śniadaniu usuwamy bakterie występujące w mieszance śliny i resztek śniadania. To również ważna funkcja.

Jeśli nie mamy czasu na mycie zębów przed i po śniadaniu, lepszym wyborem jest szczotkowanie po jedzeniu.

2. Myjmy zęby po ok. 30 minut od posiłku

Zęby najlepiej jest umyć 30 minut po posiłku. Tuż po jedzeniu lub wypiciu napoju, w jamie ustnej zmienia się pH na kwaśne. Przy niskim pH szkliwo zębów jest najbardziej podatne na uszkodzenia. Odpowiedni odczyn przywracany jest dopiero po ok. pół godzinie od posiłku.

3. Po myciu zębów nie płuczmy ust

Powszechne przyzwyczajenie, aby po umyciu zębów dokładnie spłukać usta - to złe przyzwyczajenie. Pasta zawiera wiele mikroelementów, których obecność wzmacnia szkliwo. Pozbywanie się ich natychmiast po umyciu zębów nie jest rozsądne. Korzystniej jest zatem porządnie przepłukać usta przed myciem zębów, a po zabiegu higienizacyjnym nie robić tego intensywnie.

4. Nie szczotkujmy zębów po każdym jedzeniu

Zęby wystarczy myć dwa, trzy razy dziennie, rano, po południu i przed snem. Nie ma potrzeby czyścić ich po każdym posiłku. Taka nadgorliwości może przynieść więcej kłopotów niż korzyści. Delikatne szkliwo nie jest gotowe na zbyt częste zabiegi pielęgnacyjne.

5. Nie szczotkujmy zębów za krótko

Zamiast gruntownego usuwania nalotu bakteryjnego przez dwie minuty dwukrotne w ciągu dnia, najczęściej ten podstawowy dla zdrowia jamy ustnej zabieg trwa od 30 do 60 sekund. Dlatego warto w przypadku korzystania ze szczoteczek manualnych korzystać ze stopera, który wyznaczy czas szczotkowania.

6. Nie przesadzajmy z naciskiem włosia szczoteczki na zęby

Niektóre osoby są przekonane, że silniejsze szczotkowanie zapewnia większą skuteczność usuwania bakterii z powierzchni zębów. Tyle że może to przynieść więcej szkody niż pożytku. Nalot bakteryjny jest miękki i lepki. Szczotkowanie z dużą siłą może zwiększać erozję zębów i ranić dziąsła. Zdecydowanie wydajniejsza i zdrowsza jest bardzo miękka szczoteczka, którą wykonywane są małe koliste ruchy. Elektryczna szczoteczka z czujnikiem nacisku także pozwala pozbyć się złych nawyków.

7. Nie szczotkujmy zębów szczoteczką z zużytym włosiem

Zaleca się, by szczoteczkę wymieniać co 3-4 miesiące, ale o wiele ważniejsza jest inna zasada - nie należy używać szczoteczki, która wygląda na "zużytą". Powyginane włosie nie dociera w zakamarki uzębienia tak wydajnie, jak włosie nowej szczoteczki. Silniejszy nacisk na niewiele poprawia jej skuteczność.

8. Nie omijajmy dziąseł podczas szczotkowania zębów

Ludzie skupiają się na myciu zębów, ale nie dziąseł. Tymczasem zabiegi higieniczne w równym stopniu powinny objąć dziąsła, które także są bardzo ważne dla zdrowia jamy ustnej. Omijanie dziąseł sprawia, że łatwiej pojawia się w nich stan zapalny, który prowadzi do krwawienia. To zrozumiałe, że gdy dziąsła już krwawią, to wówczas staramy się ich nie drażnić szczoteczką, jednak takie postępowanie nie rozwiąże problemu. Delikatne szczotkowanie bardzo miękką szczoteczką przez 10-14 dni powinno pomóc.

9. Nie stosujmy w domu jednego rodzaju past do zębów

Dzieci do 6. roku życia nie powinny stosować tych samych past co dorośli, gdyż zawierają one więcej fluoru, którego ilość należy kontrolować. Długotrwałe stosowanie pasty dla dorosłych, może spowodować u małych dzieci plamy na szkliwie w uzębieniu stałym. Należy wybierać pastę przeznaczoną dla dzieci w danym wieku.

Poza rodzajem pasty istotna jest także jej ilość. Do 3. roku życia do mycia zębów u dziecka wystarczy plamka pasty wielkości ziarnka ryżu, zaś pomiędzy 3. a 6. rokiem życia na szczoteczkę należy nałożyć porcję wielkości ziarna grochu. 

Rodzice powinni nadzorować dzieci do 8. roku życia podczas mycia zębów, a czasem nawet dłużej. Przeważnie właśnie w tym wieku dzieci są wystarczająco sprawne manualnie i mogą samodzielnie myć zęby.

10. Nie zastępujmy mycia zębów gumą do żucia

Prawdą jest, że żując gumę (bezcukrową!), wydzielamy ślinę, która rozpuszcza kwas i oczyszcza zęby. Jednak po gumę powinniśmy sięgać tylko w wyjątkowych sytuacjach – gdy nie mamy możliwości umycia zębów. Warto też pamiętać, że żucie gumy powinno trwać co najwyżej kilka minut, ponieważ długotrwałe i częste żucie negatywnie wpływa na funkcjonowanie stawu poruszającego żuchwą.