
- W stomatologii stosowane są antybiotyki m.in., aby uniknąć bakteriemii ogólnoustrojowej u pacjentów z grupy ryzyka oraz uzyskać odpowiednie stężenie leku we krwi i zapobiec ewentualnemu zakażeniu bakteryjnemu podczas zabiegu chirurgicznego
- Wobec narastającego problemu antybiotykooporności ważne by lekarz dentysta przepisywał antybiotyk wyłącznie według zaleceń
- Naukowcy dowodzą, że preparat fibryny bogatopłytkowej wzbogacony antybiotykiem, może być nową metodą dostarczania tego leku. Nie tylko zmniejszy ryzyko infekcji u pacjentów po zabiegach chirurgicznych w obszarze jamy ustnej, ale też będzie przyspieszać gojenie, informuje BMC Oral Health
Antybiotyki u dentysty
W skali globalnej zjawisko oporności na antybiotyki poważnie zagraża zdrowiu, powodując znacznie wyższą zachorowalność i śmiertelność, ale też zwiększa koszty leczenia. Rozsądne przepisywanie antybiotyków przez pracowników służby zdrowia, w tym chirurgów stomatologicznych, jest zatem podstawą do zahamowania tworzenia się i rozprzestrzeniania antybiotykooporności.
W sumie dentyści wystawiają do 10 proc. wszystkich ambulatoryjnych recept na antybiotyki, co oznacza ponad 25,7 miliona recept rocznie. Jak wykazała prof. Debra Goff, farmakolog z Ohio State University, około 60 proc. lekarzy dentystów deklaruje przepisywanie antybiotyków (pod względem dawki i okresu stosowania) ściśle według wytycznych, nawet jeśli zastosowanie tych środków ma na celu jedynie profilaktykę infekcji, podkreśla badaczka.
W jamie ustnej występuje od 500 do 700 gatunków bakterii. Antybiotyki w stomatologii mogą być stosowane w celach profilaktycznych, aby:
- uniknąć bakteriemii ogólnoustrojowej u pacjentów z grupy ryzyka,
- uzyskać odpowiednie stężenie leku we krwi, co zapobiega ewentualnemu zakażeniu bakteryjnemu podczas zabiegu chirurgicznego,
- w celach terapeutycznych jako leczenie już toczących się infekcji.
Membrana z antybiotykiem. Lepsze gojenie rany. Ochrona przed infekcją
Naukowcy sprawdzają różne metody podawania antybiotyków. Prowadzi się prace z wykorzystaniem produktów autologicznych, takich jak płytki krwi i fibryna, które mają duże zalety jako preparaty wspomagające gojenie się ran pooperacyjnych.
Zgodnie z badaniem opublikowanym niedawno w BMC Oral Health, zastosowanie techniki fibryny bogatopłytkowej do podawania antybiotyków może zmniejszyć ryzyko infekcji u pacjentów po zabiegach chirurgicznych w obszarze jamy ustnej.
W próbkach poddawanych badaniu oceniano działanie przeciwbakteryjne membran z fibryny bogatopłytkowej na szczepy różnych bakterii:
- Escherichia coli,
- Pseudomonas aeruginosa,
- Streptococcus mitis,
- Haemophilus influenzae,
- Streptococcus pneumoniae,
- Streptococcus aureus.
Wykorzystano trzy antybiotyki gentamycynę (0.25 mg, 0.5 mg, 0.75 mg, i 1 mg), linezolid (0.5 mg, 1 mg, 1.5 mg, i 2 mg), oraz wankomycynę (1.25 mg, 2.5 mg, 3.75 mg, i 5 mg).
Antybiotyk jest uwalniany z membrany i działa przeciwbakteryjnie, informuje dr Francesco Bennardo z Magna Graecia University of Catanzaro, we Włoszech.
Z przeprowadzonego badania wynika, że membrana zawierająca gentamycynę wykazywała znaczącą aktywność przeciwbakteryjną wobec wszystkich badanych patogenów. Membrana zawierająca linezolid wykazywała działanie przeciwbakteryjne wobec testowanych patogenów z wyjątkiem E. coli i P. aeruginosa.
Jak podkreśla badacz dodatkowo podawanie antybiotyków techniką fibryny bogatopłytkowej może zastąpić lub wzmocnić ogólnoustrojową antybiotykoterapię, przy jednoczesnym zachowaniu właściwości preparatu autologicznego w zakresie gojenia się ran. Jednak potrzebne są dalsze badania, zastrzega autor pracy.

Czytaj więcej
Zespół pieczenia jamy ustnej. Co robić - radzi ekspert
Komentarze