› techDENT

Lekarze skarżą się ból powodowany przez maseczki

Autor: nieck • Źródło: J. Maxillofac. Surg./infoDENT24.pl

05-12-2022, 11:30

Lekarze skarżą się ból powodowany przez maseczki

Noszenie maseczek ma skutki uboczne Fot. AdobeStock

Lekarze, którzy codziennie noszą maseczki chroniące przed zakażeniem groźnymi drobnoustrojami, mogą cierpieć z powodu bólu twarzoczaszki. Zbadano, że dolegliwości bólowe pojawiają się po godzinie od założenia maseczki i zwykle samoistnie ustępują w ciągu 30 minut po jej zdjęciu. Co robić?

Długotrwałe stosowanie maseczek chirurgicznych i masek z filtrem N95 doprowadziło do pojawienia się nowego problemu zdrowotnego
Ból twarzy, dolegliwości ze strony stawu skroniowo-żuchwowego, ruchy parafunkcyjne żuchwy, mniejszy poziom nasycenia krwi tlenem i przyspieszona częstość akcji serca są skutkami stałego osłaniania twarzy maseczką
Negatywne skutki noszenia osłony twarzy występowały przy stosowaniu maski przez okres dłuższy niż 5,9 godziny. Ustępowały samoistnie po jej zdjęciu w ciągu 30 minut

CZYTAJ WIĘCEJ

Ważne zmiany w leczeniu stomatologicznym na NFZ. Wiceminister zapowiedział, co jest w planach

CZYTAJ WIĘCEJ

Pacjenci chcą usuwać plomby z rtęcią, bo lepsze są już na NFZ. To problem

CZYTAJ WIĘCEJ

Liczba dentystów wystrzeliła w górę 2,5-krotnie, przynajmniej w statystykach GUS

Maseczka przez ponad 5 godzin. Powoduje ból twarzy?

Pracownicy ochrony zdrowia zgłaszają ból ustno-twarzowy powiązany z noszeniem masek chirurgicznych. Zwłaszcza jeśli stosują maski z filtrem N95 przez średnio 5,9 godzin dziennie. Ból pojawia się w czasie krótszym niż 60 minut od jej założenia i zwykle ustępuje samoistnie w ciągu 30 minut po zdjęciu maseczki, jak wynika z badania opublikowanego w Journal of Oral and Maxillofacial Surgery.

Z danych zebranych przez pracowników Amita Heath Saint Joseph Hospital Chicago, w Stanach Zjednoczonych, wynika że dolegliwości pojawiają się szczególnie często w następujących obszarach:

skroni (94,5 proc.),
jarzmowych (96,1 proc.),
nosa (96,9 proc.)
uszu (93,8 proc.)

Taki ból ustno-twarzowy może być skutkiem nadmiernego ucisku spowodowanego paskami masek, które podrażniają powierzchniowe nerwy czuciowe, zwłaszcza nerw trójdzielny i potyliczny.

W efekcie prowadzi to do wystąpienia bólu okolic twarzy, w tym także bólu głowy.

Ból ustno-twarzowy związany z noszeniem maski jest często zgłaszany przez pracowników ochrony zdrowia w związku z mocowaniem maski - pętlą na ucho i paskiem na głowę. Szczelne maski z filtrem N95 i z paskiem na głowę powodują ucisk i napięcie mięśni żujących, w tym żwaczy, mięśni skroniowych i skrzydłowych. Natomiast maseczki z pętlami zakładanymi za ucho wywierają znaczny nacisk na wypukłość małżowiny usznej. W efekcie pojawia się ryzyko deformacji ucha i bólu promieniującego do innych mięśni ustno-twarzowych, podkreśla dr Chenyu Sun, główny autor pracy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zniknęło kilkanaście tysięcy studentów medycyny z Ukrainy. Chcieli kontynuować studia w Polsce

CZYTAJ WIĘCEJ

Kolejki do dentysty. Ponad 8 miesięcy oczekiwania na świadczenie

Maska z filtrem N95. Przyspieszona akcja serca, niższy poziom nasycenia tlenem krwi

To nie pierwsze badania dotyczące negatywnych skutków noszenia środków ochrony osobistej, zabezpieczających przed zakażeniem patogenami.

W lipcu 2021 roku badanie opublikowane w British Journal of Oral and Maxillofacial Surgery ujawniło, że ciągłe noszenie masek z filtrem N95 zmniejsza poziom nasycenia krwi tlenem i zwiększa częstość akcji serca dentystów i asystentek stomatologicznych. Mimo że zmiany te były statystycznie istotne, jednak nadal mieściły się w zakresie uznawanym za niezagrażający zdrowiu.

W innej pracy naukowej wykazano, że studenci stomatologii i dentyści noszący maski z filtrem N95 przez ponad 8 godzin dziennie, częściej odczuwali w trakcie pracy objawy ze strony stawu skroniowo-żuchwowego i nasilenie ruchów parafunkcyjnych (powtarzające się otwieranie i zamykanie ust oraz zgrzytanie i zaciskanie zębów), niż gdy nie osłaniali twarzy maseczką. Te dolegliwości były powszechniejsze wśród kobiet niż mężczyzn.

Niestety, nie wiadomo wystarczająco dużo o tym, jak noszenie maski może przyczynić się do pojawienia się zaburzeń stawu skroniowo-żuchwowego i bólu jamy ustnej oraz twarzy. Producenci środków ochrony indywidualnej powinni rozważyć zaprojektowanie niestandardowych maseczek dla osób o różnych kształtach żuchwy i wysokości grzbietu nosa, podkreśla autor pracy, dr Chenyu Sun z Amita Health Saint Joseph Hospital w Chicago.

- Należy przeprowadzić więcej badań i zająć się patofizjologią stawu skroniowo-żuchwowego związanego z osłanianiem twarzy maseczką chirurgiczną oraz wypracować środki zapobiegające tym dolegliwościom. To szczególnie ważne dla milionowej rzeszy pracowników systemu opieki zdrowia, w tym chirurgów szczękowo-twarzowych i stomatologicznych, którzy codziennie noszą maski przez długie godziny, napisał Sun.