
- Leczenie kanałowe ma uzasadnienie, gdy tkanka miękka (miazga) wewnątrz zęba jest w stanie zapalnym lub zainfekowana.
- W trakcie zabiegu tkanka miękka jest usuwana i zastępowana materiałem gumopodobnym i cementem stomatologicznym.
- Najtrudniej o powodzenie w leczeniu kanałowym trzonowców, stąd wniosek, że zwłaszcza te zęby powinni leczyć endodonci.
- 9 na 10 pacjentów nie żałuje, że zamiast wyrwać ząb, poddało się leczeniu kanałowemu.
- Badania pokazują, że jakość życia pacjentów poprawiła się dzięki leczeniu kanałowemu. Jednak nie jest jasne, czy leczenie jest opłacalne w porównaniu z usuwaniem zębów, zwłaszcza w przypadku zębów trzonowych – powiedziała autorka badania dr Emma Wigsten z University of Gothenburg, w Szwecji.
Na potrzeby swojej pracy doktorskiej przeanalizowała dane 243 pacjentów, którzy mieli wykonany zabieg endodontyczny w publicznej klinice stomatologicznej w Szwecji. Następnie monitorowano ich przez minimum 12 miesięcy do trzech lat.
W większości leczenie kanałowe było konieczne z powodu silnego bólu związanego z ubytkami lub dużymi wypełnieniami.
Nawet połowa pacjentów w okresie obserwacji odczuwała łagodny ból lub dyskomfort w przeleczonym zębie, jednak 87 proc. uczestników badania wyrażało zadowolenie z zabiegu i nie żałowało, że zamiast ekstrakcji wybrało leczenie kanałowe.
Dr Wigsten przeanalizowała również dane 85 pacjentów, części z nich usunięto ząb, część zaś przeszła zabieg endodontyczny. Okazało się, że jakość życia pacjentów leczonych kanałowo poprawiła się, podczas gdy takiej zmiany na lepsze nie zaobserwowały te osoby, którym chory ząb wyrwano.
Tyle że o ile ogólne wyniki leczenia kanałowego były dobre, to zabieg endodontyczny zakończył się sukcesem tylko w nieco ponad połowie przypadków leczenia kanałowego trzonowców. W efekcie wiele z tych zębów musiało zostać usuniętych.
- Wydaje się, że trudniej o sukces w leczeniu zębów trzonowych, pomimo zainwestowanego czasu i zasobów. To skomplikowany zabieg – komentowała dr Wigsten.
W Szwecji większość zabiegów z zakresu endodoncji wykonują dentyści ogólni, a wyniki badania to wyraźne wskazanie, że leczenie kanałowe trzonowców powinno być w gestii specjalistów, podkreśla dr Wigsten.
Komentarze