• Dzieci pod wpływem środka znieczulającego podanego przed ekstrakcją zęba trzonowego,  często przygryzają sobie wargę lub policzek, czasami mają szczękościsk
  • Podawanie środka znieczulającego metodą sterowaną komputerowo pozwala zmniejszyć dawkę środka przeciwbólowego
  • Badano skuteczność środka znieczulającego w czasie zabiegu usuwania mlecznych zębów trzonowych w grupie 50 dzieci 5-7-letnich

Komputer podaje znieczulenie. Ból ukłucia mniejszy

Według badań opublikowanych 20 maja w BMC Oral Health, dzieci, którym wstrzyknięto sterowane komputerowo znieczulenie śródwięzadłowe przed ekstrakcją zębów trzonowych, odczuwały mniejszy ból niż te, którym podano typowe blokady nerwów wyrostka zębodołowego dolnego.

- Znieczulenie miejscowe stwarza u małych dzieci większe zagrożenie niż sam proces leczenia, dlatego stomatolodzy dziecięcy poszukują mniej bolesnych technik. Komputerowo sterowane  znieczulenie śródwięzadłowe ma na celu zmniejszenie bólu związanego z wstrzyknięciem oraz ograniczenie skutków ubocznych technik tradycyjnych, napisała Rodaina H. Helmy z Faculty of Dentistry, w Alexandria University, w Egipcie.

Samookaleczenia (przygryzanie wargi lub policzka) to problemy jakie może powodować tradycyjne podanie środka znieczulającego przed zabiegiem usuwania mlecznych lub stałych trzonowców  u dzieci są, w poważniejszych przypadkach zdarza się szczękościsk, czasami dochodzi do złamania igły.

Aby takich sytuacji nie dochodziło opracowano technikę znieczulenia śródwięzadłowego. Jest to wstrzyknięcie śródkostne, w którym znieczulenie miejscowe dociera do przestrzeni gąbczastej w kości przez więzadło ozębnej. Jak wynika z badań, działa natychmiast i zapobiega uszkodzeniom tkanek miękkich,  jednak działa tylko przez około 20 minut.

Ekstrakcja trzonowego mleczaka. Pomiar bólu

W grupie 50 małych pacjentów, w wieku 5-7 lat zbadano

  • odczuwanie bólu podczas podawania  znieczulenia śródwięzadłowego, które było  komputerowo sterowane
  • skuteczność  tak podanego znieczulenia w kontrolowaniu bólu podczas ekstrakcji mlecznych trzonowców żuchwy.

Dzieci w sposób losowo przydzielono do dwóch grup. Jednej podawano środek znieczulający metodą tradycyjnej iniekcji, u drugiej stosowano znieczulanie komputerowe.

Natężenie bólu mierzono podczas wstrzykiwania i ekstrakcji:

  • mierząc częstość akcji serca,
  • subiektywnie - za pomocą skali obrazkowej (FPS), dziecko wybiera ikonkę obrazującą jego doznania,
  • obiektywnie - za pomocą skali SEM (skala SEM bazując na nagraniu wideo, ocenia ból na podstawie płaczu, skarg, rozszerzenia oczu, skurczu mięśni oraz nagłych ruchów rąk i oczu).

Dziecko nie kaleczy sobie policzka

Samo podawanie środka znieczulającego, które jest sterowane przez komputer jest mniej bolesne niż konwencjonalny zastrzyk,  ale także nie było doniesień rodziców, że ich dzieci przygryzły sobie wargę czy policzek po zabiegu. Takiego urazu doznało blisko 30 proc.  dzieci, które otrzymały znieczulenie konwencjonalną metodą.

 Badanie niestety nie wyjaśniło w jaki sposób lęk przed leczeniem u dentysty mógł  wpłynąć na reakcję bólową. Ponadto należy przeprowadzić więcej badań w celu zbadania skuteczności  sterowanego komputerowo znieczulenia śródwięzadłowego w trakcie dłuższych procedur, zanim zostanie ono włączone  do rutynowej opieki stomatologicznej nad dziećmi,  podsumowali badacze.

 W styczniu 2021 r. badanie to zostało zarejestrowane w ClinicalTrials.gov, witrynie prowadzonej przez Narodową Bibliotekę Medyczną Stanów Zjednoczonych Narodowego Instytutu Zdrowia.

Badanie opublikowane przez BMC Oral Health.