Pacjentami fizjoterapeutów stomatologicznych są ludzie cierpiący na  bóle migrenowe, napięcia i skurcze mięśni twarzy i szyi, kruszenie i złamania koron zębów, krwawienia z dziąseł, bóle podczas gryzienia pokarmów - najczęściej po jednej stronie, tzw. przeskakiwania w stawach skroniowo - żuchwowych podczas otwierania ust, wyraźnie słyszalne przez inne osoby, czy narastające szumy uszne. 

Często pacjent z różnorodnymi dolegliwościami chodzi od specjalisty do specjalisty, aż w końcu trafia do stomatologa. Dopiero ten potrafi mu pomóc.
Dr n.med. Barbara Obłoj z Centrum Ortodoncji i Implantologii ODENT w Warszawie wspomina 35-letniego pacjenta, który bardzo cierpiał z powodu nieustannych szumów usznych. Utrudniało mu to życie.Wielu specjalistów rozkładało ręce, a on tracił nadzieję. Okazało się, że przyczyną tych dolegliwości był ząb z koroną porcelanową (najdłuższy ząb górny, na którym opierał się pierwszy kontakt zębów górnych i dolnych). Efektem była nieprawidłowa pozycja żuchwy i ucisk, a w konsekwencji szumy uszne.

Po wymianie nieprawidłowej korony i korekcie kontaktów zębów górnych i dolnych szumy uszne samoistnie zniknęły. 

Fizjoterapeuta stomatologiczny przede wszystkim stara się zlikwidować ból, wyrównać napięcie mięśniowe w zakresie tkanek miękkich i przywrócić prawidłowe funkcje stawów i tkanek miękkich.

W fizjoterapii stomatologicznej bardzo ważny jest plan leczenia. Po konsultacji ortodontycznej wiadomo, z jakiego typu problemem trzeba się zmierzyć. Może to być pierwotna wada zgryzu lub inne zaburzenia powstałe wtórnie np. z powodu braku uzupełnienia zębów, nieprawidłowo wykonanych uzupełnień protetycznych lub plomb, stanów zapalnych, przerośniętego wędzidełka wargi górnej, dolnej i języka (zarówno u dzieci jak i dorosłych).

Na kolejnym etapie dobrze jest wykonać zdjęcie rentgenowskie w technologii 3D - tomografię twarzoczaszki (obejmuje szczękę, żuchwę, stawy skroniowo-żuchwowe oraz zatoki oboczne nosa), pobrać wyciski i ustalić położenie żuchwy w centralnej relacji (pozycja żuchwy, która jest najbardziej neutralna dla stawów i mięśni). Następnie ocenia się napięcie mięśni w zakresie twarzoczaszki i stawów skroniowo-żuchwowych oraz bada całą postawę u fizjoterapeuty. I z tak przygotowaną bazą leczenia, można przystąpić do walki z dręczącym pacjenta problemem: od pracy z fizjoterapeutą, przez np. zastosowanie szyny relaksacyjnej, leczenie ortodontyczne, stomatologiczne, protetyczne czy chirurgiczne, aż po działania w obszarze np. kręgosłupa szyjnego, wyjaśnia dr Obłoj.

Efektem takiego leczenia są nie tylko zdrowe zęby, ale także życie wolne od bólu i cierpienia, wobec których wszyscy lekarze innych specjalności byli bezradni.

Więcej: natemat.pl