• Nie udaje się uniknąć jedzenia słodyczy w czasie świąt
  • Można zajadać się świątecznymi smakołykami, a jednocześnie nie mieć obaw, że w tym samym czasie zęby są dewastowane
  • Oto zasady jak jeść pokarmy uznawane za niesprzyjające zdrowiu jamy ustnej, a jednocześnie zdrowie jamy ustnej chronić 

Zasada podstawowa i nieprzyjemna

Polacy, w tym dzieci, spożywają co najmniej dwa razy więcej cukru niż rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Na co dzień spożywamy znacznie więcej cukrów prostych, gdyż są one obecne nawet w produktach, w których ich się nie spodziewamy, jak ketchup, musztarda, pikle, a także wyroby nabiałowe, zwłaszcza jogurty smakowe i desery mleczne.

W święta tropić zakamuflowanego cukru nie trzeba, bo króluje na stołach w postaci ciast i innych słodkich przysmaków.

Smakowite lepkie od lukru wypieki to pożywka dla bakterii znajdujących się w jamie ustnej i nic tego faktu nie zmieni.  Mikroby zamieniają cukier w kwasy, te uszkadzają szkliwo i droga otwarta dla próchnicy zębów. 

Oczywiście w pozostałych okresach roku słodycze łatwiej jest zastąpić zdrowymi przekąskami, takimi  jak surowe warzywa, świeże owoce i orzechy. Ale przecież nie w święta!

Lepiej jeść wybrednie

Chociaż słodycze nie są najlepszym pokarmem z punktu widzenia zdrowia zębów, ale niektóre szkodzą szczególnie. Na przykład lepkie, pokryte lukrem, pełne kajmaku przyklejają się do powierzchni szkliwa. Trwają więc na zębach dłużej. Podobnie twarde cukierki, takie jak lizaki, karmelki - potrzebują więcej czasu na rozpuszczenie, więc "zaopatrują w cukier" jamę ustną dłużej.  Im dłużej cukier zalega na zębach, tym większe ryzyko ubytków.

 Pora jedzenia słodyczy się liczy

Cukier najlepiej spożywać podczas posiłku, kiedy produkcja śliny jest największa. Ponadto inne pokarmy i napoje stanowiące posiłek do pewnego stopnia zapobiegają przywieraniu cukru do zębów.

To może być mało atrakcyjnym pomysłem z punktu widzenia smakosza, jednak dobrze jest po słodyczach zjeść na przykład ser, bo ser przywraca naturalne pH jamy ustnej, neutralizując kwasy powstające wskutek rozkładania cukru w ustach.

Po słodyczach - woda

Pewnym ratunkiem jest picie wody, bo woda rozcieńcza kwasy wytwarzane przez bakterie, zanim przystąpią do siana zniszczeń w uzębieniu.

Guma do żucia zawsze pod ręką

Żucie gumy przyspiesza produkcję śliny, a ta przywraca właściwe pH w jamie ustnej i oczyszcza zęby z resztek słodyczy. Oczywiście, nie może zawierać cukru, a jedynie ksylitol,  bo taka dodatkowo może jeszcze zapobiegać przywieraniu płytki nazębnej do szkliwa i ograniczać próchnicę. 

Myj zęby częściej w święta

Nie bez kozery będzie umyć zęby nie tylko rano i wieczorem. Przy tym ważne, aby używać pasty do zębów z fluorem, w walce z próchnicą pomaga też płukanka do ust i te, jeśli mają dać maksimum korzyści, powinny zawierać fluor.