Wielu dentystów cierpi na wypalenie zawodowe, które niszczy ich życie prywatne i zdrowie fizyczne. To ogólnie znany fakt. Poziom stresu w tym zawodzie utrzymuje się stale na wysokim poziomie, podczas gdy satysfakcja z pracy stopniowo się zmniejsza. Presja czasu, wymagania pacjentów, wiele godzin spędzanych w dużym skupieniu i koncentracji, niewspółpracujący pacjenci (nerwowi, spanikowani, małe dzieci), problemy w zespole - wyciskają ślad na psychice.

Wielu dentystów, z różnych powodów, zaniedbuje walkę ze skutkami zawodowego stresu. Często po prostu trudno im wygospodarować czas na zajęcia pod kierunkiem coacha. I dla wielu efekty są niestety niezwykle destrukcyjne - zaburzenia zachowania (szczególnie depresja i stany lękowe), nadużywanie alkoholu, problemy ze zdrowiem fizycznym – choroby serca – wszystko to można złożyć na karb stresu jakim opłacone jest wykonywanie zawodu dentysty.

Oko w oko z koniem
Na Zachodzie popularność zdobywa terapia Gestalt w asyście koni. Podstawą sukcesu tej metody jest czysto fizjologiczne oddziaływanie. Pole elektromagnetyczne serca człowieka sięga trzech metrów, podczas gdy końskiego jest pięć razy większe.

Zajęcia z końmi dają wiele fizjologicznych i emocjonalnych korzyści, obniżają ciśnienie krwi i tętno, zwiększają poziom beta-endorfin, obniżają poziom stresu, zmniejszają poczucie złości, wrogości, napięcia i niepokoju, poprawiają funkcjonowanie społeczne i zwiększają odczucie zaufania, cierpliwości, a także samozadowolenie.

Kontakt z koniem pod kierunkiem psychoterapeuty (w gruncie rzeczy coachów jest dwóch) pozwala rozwiązać długotrwałe problemy i podnieść zaniżoną samoocenę. Kojąca obecność konia i jego intuicyjna odpowiedź na działania człowieka, to bardzo krzepiące doświadczenie, zupełnie niepodobne do innych.

Końska terapia
Pewna świeżo upieczona dentystka zbudowała pewność w zawodowe umiejętności na podstawie współdziałania z koniem, który ją zaakceptował jako liderkę. Czuła obecność i wsparcie zwierzęcia, które były katalizatorem w „wyleczeniu” z poczucia braku bezpieczeństwa.

Na tym samym warsztacie inny dentysta, zbliżający się już do emerytury, czuł się uwikłany w problemy ze współpracownikami. Terapia z koniem pozwoliła mu na ocenę problemów z innej perspektywy. To nowe podejście dało możliwość zmiany oceny sytuacji i stworzenia planu rozwiązania problemów.

Z kolei asystentka stomatologiczna nauczyła się słuchać własnej intuicji i rozpoznawać zachowania stresotwórcze, nieproduktywne dla zespołu stomatologicznego.

- Generalnie każdy wychodzi z warsztatów z większą samoświadomością i równowagą emocjonalną, umiejętnością stawiania granic i zwiększonymi zaufaniem i dbałością o samych siebie – podkreśla Bethany Piziks, amerykańska psychoterapeutka. 

Indywidualne sesje są wartościowe, jednak nieocenione korzyści płyną z zespołowych warsztatów, organizowanych tylko dla dentystów. Znika poczucie emocjonalnego odizolowania, które ma udział w powstawaniu lęku i depresji. Grupowe warsztaty mogą także znacząco poprawić dynamikę praktyki i jej efektywność.

Jeden z uczestników warsztatów prowadzonych przez Bethany Piziks stwierdził, że z pewnością długo nie zapomni czego 600-kg zwierzę może nauczyć człowieka!

Więcej: dentistryiq.com