
- Za nieprzyjemny zapach z ust odpowiadają głównie bakterie beztlenowe, które produkują lotne związki zapachowe. Choć bakterie te naturalnie występują w jamie ustnej i pomagają nam w trawieniu, to w wyniku rozkładu białek produkują odpowiedzialne za brzydką woń związki siarki, takie jak siarkowodór, merkaptan metylu, siarczek dimetylu i dwutlenek siarki. Źródłem nieprzyjemnego zapachu są również m.in. metabolity tłuszczów, w tym kwasy tłuszczowe. Jeśli nie trzymamy bakterii w ryzach poprzez odpowiednią higienę jamy ustnej i dobre nawyki, problem narasta - mówi lek. dent. Robert Białach ze Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu.
Halitoza zwiastunem choroby
- Halitoza, choć potrafi uprzykrzyć życie, to nie jest chorobą. Zdarza się jednak, że może być jej objawem. Choroby są odpowiedzialne za 10 proc. wszystkich przypadków halitozy, wśród nich są m.in. cukrzyca, schorzenia układu oddechowego np. zapalenie płuc, oskrzeli lub zatok, schorzenia nerek, układu pokarmowego np. zgaga, wzdęcia, a nawet nowotwory. Przyczyną nieprzyjemnego zapach z ust mogą być krzywa przegroda nosowa, tzw. kamienie migdałkowe, próchnica zębów, infekcje grzybicze w jamie ustnej czy choroby dziąseł.
Na problemy – higiena
Regularnie oczyszczaj język z nalotu! Jego chropowata powierzchnia wybitnie sprzyja osadzaniu się bakterii, resztek jedzenia i martwych komórek. Można użyć skrobaka lub szczoteczki do zębów ze specjalną powierzchnią czyszczącą język, a nawet zwykłej metalowej łyżeczki.
- Należy stosować płukanki z alkoholem – przesuszają śluzówki i potęgują problem halitozy. Alkohol w każdej formie przyczynia się do powstawania nieświeżego oddechu, a badania wykazały, że płukanki zawierające więcej niż 25 proc. alkoholu są powiązane z większym ryzykiem zachorowania na raka jamy ustnej. Usta należy płukać wodą z solą morską - taka kombinacja pozwoli wyeliminować szkodliwe bakterie z gardła i migdałów.
- Można używać irygatora wodnego, to urządzenie, które świetnie sprawdza się w oczyszczaniu przestrzeni międzyzębowych i wszelkich innych zakamarków jamy ustnej, gdzie czaić się mogą bakterie odpowiedzialne za brzydki oddech.
- Warto wypróbować pastę do zębów zawierającą olejek z drzewa herbacianego. Jest naturalnym antyseptykiem, działa antybakteryjnie i dezynfekująco.
- Pomaga również regularne usuwanie kamienia nazębnego i fluoryzacja, szczególnie u palaczy. W ten sposób pozbędziemy się nieestetycznych osadów o nieprzyjemnym zapachu, ale także zabezpieczymy zęby przed ponownym odkładaniem się bakterii.
Uwaga: Protezy zębowe mogą absorbować nieprzyjemne zapachy, szczególnie jeśli są niedokładnie czyszczone i wykonane z akrylu. Dlatego trzeba pamiętać o ich dokładnym czyszczeniu pastą lub proszkiem o działaniu antyseptycznym oraz regularnej dezynfekcji przy użyciu rozpuszczalnych tabletek z aktywnym tlenem.
Dieta i suplementy
- Przeciwdziałaj suchości w jamie ustnej, która jest jedną z przyczyn halitozy. Ślina zawiera kilka ważnych składników: enzymy trawienne, mucyny odpowiadające za lepkość śliny i immunoglobuliny stanowiące obronę przed zarazkami. Dlatego nawadniaj się, pij dużo wody oraz jedz soczyste owoce - nawilżysz przesuszone śluzówki oraz zredukujesz ilość bakterii. Uważaj na leki! - Suchość w jamie ustnej może być skutkiem ubocznym ich zażywania, szczególnie dotyczy to leków przeciwdepresyjnych, na nadciśnienie, przeciwhistaminowych, a nawet suplementów diety stosowanych na odchudzanie, tzw. termogeników – wyjaśnia dr Rober Białach.
- Cynk. Odpowiedni poziom tego minerału pomoże utrzymać w ryzach złe bakterie, dlatego nie należy żałować produktów, które go zawierają, są to m.in. pestki dyni, kakao lub kasza gryczana. Cynk jako substancję czynną znajdziemy też w płynach płukania ust.
- Probiotyki. Nieświeży zapach z ust może być efektem problemów z układem pokarmowym, któremu szkodzić mogą antybiotyki, toksyny oraz złe nawyki żywieniowe. Jeśli ktoś cierpi na zaparcia lub wzdęcia, to część gazów z organizmu będzie przedostawać się przez… usta. Dlatego pomóc mogą probiotyki, zarówno te suplementowane, jak i naturalne: kiszonki, kefir, jogurty naturalne czy herbata Kombucha.
- Surowe produkty. Chrupiące warzywa i owoce, takie jak marchew, seler czy jabłka zawierają dużo błonnika, stymulują pracę gruczołów ślinowych oraz zapobiegają powstawaniu płytki nazębnej, co pomaga w walce z nieświeżym oddechem. Cytrusy, np. pomarańcze lub cytryny, są bogate w kwas cytrynowy, który stymuluje produkcję śliny.
- Dieta nie powinna być ciężkostrawna, potrawy pikantne, tłuste oraz zbyt słone. Papierosy, alkohol, czosnek, cebula oraz sery pleśniowe, takie jak Camembert czy Roquefort, na pewno nie zapewnią świeżego oddechu.
Zioła i przyprawy
- Napar z pokrzywy. Wspomaga pracę nerek i wątroby. Pokrzywa oczyszcza krew i eliminuje toksyny z organizmu. Pomaga również pobudzić układ limfatyczny, zwiększa wydalanie kwasu moczowego przez nerki oraz stymuluje funkcje nadnerczy – wszystko to likwiduje halitozę u źródła.
- Listki. Pod koniec posiłku zamiast miętówek, należałoby przegryzać listki natki pietruszki, mięty, bazylii lub kolendry. Te zielone rośliny zawierają chlorofil, który ma zdolność łączenia się z lotnymi związkami siarki i redukuje nieprzyjemny oddech.
- Goździki to tajna broń w walce z przykrym zapachem w jamie ustnej. Zawarty w nich eugenol, to silny związek o działaniu przeciwbakteryjnym. Najlepiej gryźć goździk, aż esencja przeniknie do ust i wypluć. Nie należy zrażać się lekkim pieczeniem, które wynika z obecności olejku eterycznego. Nie jest wskazane jednak używanie sproszkowanych goździków ani czystych olejków goździkowych, są zbyt silne i mogą poparzyć śluzówki jamy ustnej.
- Gałązki rozmarynu, koperku, nasiona kopru włoskiego, kardamonu oraz kminku działają odświeżająco na oddech, a także anyżu, to sprzymierzeniec w walce z bakteriami. Sprawdzą się również kiełki lucerny, szałwia, lukrecja, mniszek lekarski oraz echinacea.
- Cynamon znany jest z właściwości antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych. Według badań redukuje ilość bakterii aż o 50 proc. oraz przeciwdziała ich rozmnażaniu się.
Komentarze