• Dziewczynka zgłosiła się do szpitala z dziwną zmianą w okolicy ślinianki przyusznej. Powodująca asymetrię twarzy masa, była bardzo twarda 
  • W badaniu obrazowym rzadko spotykana zmiana przypominała ząb
  • Zmianę usunięto, pacjentka bez problemu wyzdrowiała

Niby ząb. Lekarze mają problem z diagnozą

12-letnia dziewczynka z oddziału ratunkowego trafiła na oddział  laryngologiczny Children's  Hospital Ireland w Dublinie w z powodu guza po prawej stronie twarzy. Dziwne zgrubienie twarde w dotyku, powodowało opuchliznę.

Dziewczynka zauważyła zgrubienie 5 miesięcy wcześniej, ale nie powiedziała o nim rodzicom aż do dnia wizyty na SOR.  W jej ocenie, w tym czasie guz ani nie urósł, ani się nie zmniejszył. Pacjentka nie miała żadnych związanych z guzem objawów,  jadła i piła normalnie.

W badaniu stwierdzono jędrną, nieregularną masę.  Nie była bolesna przy dotyku, ale powodowała asymetrię twarzy. Wydawało się, że guz porusza się w trakcie żucia, co nasuwało podejrzenia, że jest  powiązany ze żwaczem. Laryngolodzy zakładali, że mógł powstać w przestrzeni przyusznej lub przygardłowej.

Węzły chłonne nie były powiększone. Próby przeprowadzenia biopsji pod kontrolą USG nie powiodły się. Zmiana była zbyt twarda, by igła mogła ją przebić.

Zrobiono tomografię komputerową i rezonans magnetyczny  szyi, które wykazały na granicy ślinianki przyusznej i mięśnia żwacza, niezwykle dziwną zwapniałą zmianę, przypominającą ząb, wynika z opisu przypadku zamieszczonego w Journal of Pediatric Surgery Case Reports.

Biopsja wycinająca. Ryzyko nowotworu

Ponieważ pochodzenie zmiany było nieznane, obawiano się, że może mieć charakter nowotworowy.  Wykonano parotidektomię powierzchowną celem usunięcia zmiany. Histopatologia usuniętej tkanki  wykazała malformację żylną z nagromadzonymi flembolitami. Zwapniała masa wyglądała w badaniu  CT i MRI na ząb.

Dziewczynka wyzdrowiała, bez bez dalszej interwencji medycznej. 

Ten przypadek zwraca uwagę, na to jak w diagnostyce obrazowej może  wyglądać  nagromadzenie flebolitów . U 12-letniej pacjentki wyglądało ono jak ząb, podkreśla dr Stephen Garry z Children's Hospital Ireland w Dublinie.

Malformacje naczyniowe  są  zwykle obecne już przy urodzeniu. Mogą jednak nie dawać żadnych klinicznych objawów przez wiele miesięcy, a nawet lat. Zazwyczaj zaczynają się szybko powiększać pod wpływem jakiegoś bodźca, np. urazu lub infekcji.  Większość malformacji naczyniowych regionu głowy i szyi przebiega bezobjawowo lub powoduje jedynie łagodne objawy.