› techDENT

Depresja nie sprzyja przyjmowaniu się implantów

20-04-2016, 20:49

Depresja ma wpływ na zdrowie jamy ustnej (fot. pixabay)

Kolejne badania potwierdzają skutki uboczne leków przeciwdepresyjnych, niestety środki te zwiększają ryzyko nieprzyjęcia się implantów aż czterokrotnie. Każdy kolejny rok przyjmowania tych leków podwaja ryzyko.

Takie wnioski płyną z badania prowadzonego na University of Buffalo, w Stanach Zjednoczonych. Naukowcy analizowali dane pacjentów z UB Dental Clinic z 2014 r. Okazało się, że wśród tych osób, u których nie powiodło się wszczepianie implantów ponad jedna trzecia przyjmowała leki przeciwdepresyjne. Wśród pacjentami, u których leczenie implantologiczne powiodło się, tylko 11 proc. kurowało depresję.

Naukowcy uważają, że wpływ na problemy z przyjęciem się implantu mają głównie leki z grupy SSRI (inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny). Dopiero w drugiej kolejności, wśród przyczyn niepowodzeń wymienia się: średnice implantu, augumentację, czy nawyki pacjentów (np. palenie papierosów).

Co najmniej cztery różnego typu skutki uboczne, wywoływane przez środki przeciwdepresyjne, mogą stać się przyczyną takiego obrotu sprawy – osteoporoza, polekowe zaburzenia ruchowe, bruksizm oraz suchość jamy ustnej.

Odsetek ludzi, u których występuje bruksizm, szacowany jest na 8 – 10 proc. Wśród osób z depresją wskaźnik ten jest kilkakrotnie wyższy. Stan psychiczny wpływa na tworzenie śliny. Depresja sprawia, że ślinianki zaczynają szwankować, pojawia się ich niedoczynność. Leki przeciwdepresyjne wzmacniają niepożądany efekt niedoczynności ślinianek.

Warto też pamiętać, że chorzy na depresję mają kłopoty z utrzymaniem higieny jamy ustnej. Takie zaniedbania także mogą zwiększać ryzyko nieprzyjęcia się implantów.

Więcej: dailyrxnews.com

Czytaj także:
Depresja prostą drogą do chorób przyzębia
Implantacja utrudniona u osób z depresją