• Bakterie z jamy ustnej oddziałują na cały organizm, nawet w niedużych ilościach, zanim kliniczne objawy choroby dziąseł stają się widoczne
  • Kobiety z paradontozą muszą starać się o dziecko średnio o dwa miesiące dłużej niż te, które nie mają takich problemów zdrowotnych 

Bakterie powodujące choroby przyzębia. Przeszkoda w zajściu w ciążę

Z badań prowadzonych w University of Helsinki wynika, że u kobiet mających problem z zajściem w ciążę znacznie częściej niż u tych, których plany powiększenia rodziny powiodły się, występuje w jamie ustnej  bakteria Porphyromonas gingivalis (główny sprawca chorób przyzębia).

U osób, w których ślinie występowała P. gingivalis,  stwierdzano także  wyższy poziom swoistych przeciwciał dla tych bakterii. Te  same kobiety miały również  trzykrotnie większe ryzyko kłopotów z płodnością niż inne kobiety. Niestety ryzyko rosło do niemal czterokrotnie większego poziomu, jeżeli P. gingivalis towarzyszyły kliniczne objawy paradontozy.

Chore dziąsła. Poród przez czasem

Naukowcy udowodniają istnienie związku między chorobami przyzębia a porodem przedwczesnym, cukrzycą ciążową oraz stanem przedrzucawkowym.  Do takich wniosków prowadzi m.in. badanie prowadzone w  Brazylii. 

Blisko dwie trzecie kobiet ma problemy z dziąsłami w trakcie ciąży, zaś niemal co piąta cierpi na zaawansowaną paradontozę. Ten stan zaś ma fatalne skutki zarówno dla zdrowia matki jak i dziecka. Ryzyko urodzenia dziecka o zbyt niskiej masie urodzeniowej jest aż o 11 razy wyższe u kobiet z chorym przyzębiem niż u tych które mają zdrowe dziąsła. Ponadto z badań wynika, że zaawansowana paradontoza wiąże się z 5,6 raza wyższym ryzykiem przedwczesnego pęknięcia błon płodowych oraz 3,5 raza wyższym ryzykiem stanów zapalnych sromu i pochwy.

Zaawansowana paradontoza zwiększa szanse powikłań u matki i dziecka, stąd tak wielkie znaczenie profilaktyki i dobrej opieki stomatologicznej w trakcie ciąży.