Czy jest na to rada? Jest i to kilka. Jedna z nich nazywa się CARL (Computer Assisted Relaxation Learning). Jest to specjalnie opracowany przez psychologów zestaw ćwiczeń relaksujących, połączony ze specjalnym kursem uświadamiającym. Mają one zapewnić pacjentom spokój podczas pobytu na fotelu stomatologicznym. Odstresowujący kurs, sam w sobie, nie jest nowością, jednak dotychczas był on realizowany wyłącznie podczas indywidualnych wizyt przewrażliwionej osoby u psychologa. Taki sposób odczulania był trudny do zaakceptowania przez pacjentów m.in. ze względu na wysoki koszt długotrwałej terapii.

Teraz pozbycie się dentystycznej fobii możliwe jest za pośrednictwem zestawu kilkuminutowych ćwiczeń dostępnych w internecie. W celu osiągnięcia pożądanego rezultatu kurs trzeba powtarzać kilkakrotnie.

Wyniki prac naukowców z University of Washington przedstawiono w Journal of Dental Research (Maj 20, 2013).

Badaniom poddano 68 osób, które w odpowiedzi na anonsy prasowe zgłosiły się do uczestnictwa w projekcie. Wszystkie doświadczały paraliżującego strachu  podczas korzystania ze stomatologicznych usług. Połowa z ochotników korzystała z przygotowanych przez psychologów tradycyjnych zestawów informujących o podłożu strachu i sposobach jego zwalczania. Druga połowa korzystała z nagrań relaksacyjnych CARL.

Wyniki były jednoznaczne. Jedna trzecia osób z grupy korzystającej z CARL, po zakończeniu terapii, zgodziła się na zastrzyk znieczulający. Taki wynik był o połowę korzystniejszy od tego, który zanotowano w grupie zaopatrzonej w tradycyjne broszury informacyjne. Jednak o pełnym sukcesie nie może być mowy, gdyż ostatecznie tylko jedna czwarta pacjentów po terapii z udziałem programu CARL na trwale pozbyła się lęku przed wizytą u dentysty. Walka nie jest  prosta, gdyż osoby, cierpiące na dentofobię są wyjątkowo odporne na argumenty mówiące o tym że warto dbać o zęby dla własnego dobra.