- Bakterie bytujące w jamie ustnej mogą zwiększać ryzyko problemów kardiologicznych, w tym choroby wieńcowej, jak donosi periodyk eLife
- Choroba niedokrwienna serca jest złożoną chorobą. Zebrano dowody świadczące o tym, że infekcje bakteriami z jamy ustnej zwiększają ryzyko jej wystąpienia, bezpośrednio lub poprzez zainicjowanie przewlekłego stanu zapalnego
- By wyjaśnić niezależne i połączone skutki różnego typu czynników ryzyka jako możliwych wskaźników prognostycznych wystąpienia choroby niedokrwiennej serca wykonano analizę danych blisko 3,5 tys. osób
- Do listy bakterii typowych dla środowiska jamy ustnej oddziałujących na zdrowie ogólne dołączyło Fusobacterium nucleatum
Czytaj więcej
1 marca startuje kampania „Polska mówi aaa..."
Problemy z sercem. Jako skutek zakażenia bakteriami z jamy ustnej
Mimo ogromnego postępu w wyjaśnianiu przyczyn choroby niedokrwiennej serca, nadal pozostaje wiele niejasności w kwestii wpływu i znaczenia różnego typu czynników zakaźnych, zapalnych oraz genetycznych w rozwoju tej choroby w skali populacji, wskazuje eLife.
Międzynarodowy szwajcarsko-niemiecki zespół naukowców analizował dane z badania CoLaus|PsyCoLaus (badanie populacyjne z terenu Szwajcarii), aby uzyskać pełniejszy obraz dowodów na temat udziału tych czynników w rozwoju choroby niedokrwiennej serca.
Naukowcy ujawnili, że przeciwciała będące reakcją na obecność Fusobacterium nucleatum (pospolita bakteria w mikrobiomie jamy ustnej), były powiązane z nieznacznie zwiększonym ryzykiem incydentu sercowo-naczyniowego.
F. nucleatum jest beztlenowcem, należy do normalnej flory jamy ustnej i odgrywa ważną rolę w rozwoju chorób stomatologicznych, takich jak zapalenie dziąseł i zapalenie przyzębia. Patogen ten może rozprzestrzeniać się przez krwioobieg do miejsc poza jamą ustną.
Z pośród blisko 3,5 tys. osób, które uczestniczyły w badaniu, około 6 proc. doświadczyło zawału serca lub innego zdarzenia sercowo-naczyniowego podczas 12-letniego okresu obserwacji. Naukowcy zbadali próbki krwi uczestników badania pod kątem obecności przeciwciał związanych z 15 różnymi wirusami, sześcioma bakteriami i jednym pasożytem.
Bakteria z jamy ustnej. Wywołuje ogólny stan zapalny organizmu
Po porównaniu wyników ze znanymi czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego, okazało się, że przeciwciała wytwarzane przeciwko F. nucleatum, które były oznaką wcześniejszej lub aktualnie trwającej infekcji tą bakterią, były powiązane z nieznacznie zwiększonym ryzykiem zdarzenia sercowo-naczyniowego.
- Zatem F. nucleatum może przyczyniać się do wystąpienia problemów kardiologicznych poprzez zwiększone ogólnoustrojowe zapalenie spowodowane obecnością bakterii w jamie ustnej lub poprzez bezpośrednią kolonizację ścian tętnic lub płytki wyściełającej ściany tętnic, podkreśla dr Flavia Hodel, która wraz ze współpracownikami prowadziła to badanie.
Najnowsze wyniki wskazują zatem na kolejny potencjalny czynnik ryzyka, na który lekarze mogą zwracać uwagę w celu zapobiegania chorobom serca.
Jeśli w przyszłości uda się potwierdzić związek między F. nucleatum a chorobami serca, to byłby to punkt wyjścia do opracowania nowych metod identyfikacji osób zagrożonych zdarzeniami sercowo-naczyniowymi.
Komentarze