• Zły stan zębów i braki w uzębieniu mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie mózgu. To wnioski płynące z badania 40 tys. osób
  • Wyniki obrazowania mózgu były skorelowane wynikami badania genetycznego wykrywającego  warianty genów  zwiększających ryzyko ubytków, protez i braków zębowych powodowanych przez próchnicę 
  • Powszechnie występujące w jamie ustnej bakterie powiązane są w mikrokrwawieniami w mózgu u osób z udarem mózgu

Zdrowe zęby to zdrowy mózg. Kluczowa higiena jamy ustnej

Wczesne leczenie problemów ze zdrowiem jamy ustnej to także profilaktyka chorób mózgu. Do takiego wniosku prowadzą badania wykonane na blisko 40 tys. osób.

Z analizy wykonanej przez dr Cyprien Rivier z Yale School of Medicine w New Haven wynika że osoby, które były genetycznie podatne na próchnicę, miały braki w uzębieniu lub potrzebowały protez zębowych, były bardziej narażone na  na  naczyniowe choroby mózgu.

- Zły stan zdrowia stomatologicznego może powodować pogorszenie zdrowia mózgu, dlatego trzeba bardzo dbać m.in. o higienę jamy ustnej, ponieważ ma to konsekwencje daleko poza jamą ustną – podkreśla dr Rivier.

Poprzednie badania wykazały, że choroby dziąseł i inne problemy stomatologiczne są powiązane z czynnikami ryzyka chorób serca, oraz na przykład z nadciśnieniem.

Braki w uzębieniu. Problemy z pamięcią?

Jednak nie jest do końca jasne, czy zły stan zdrowia jamy ustnej wpływa na zdrowie mózgu i przekłada się na jego funkcjonowanie (czyli np. zaburzenia pamięci, równowagi i mobilności).

 W latach 2014-2021  przebadano prawie 40 tys. osób, które nie przechodziły udaru mózgu, zapisanych do brytyjskiego Biobanku.  Badano je pod kątem obecności wariantów genetycznych, o których wiadomo, że predysponują do ubytków, protez i braków zębowych w późniejszym życiu. Te dane porównano ze skanami MRI mózgu tych osób.  Okazało się, że pacjenci, którzy byli genetycznie podatni na ubytki, braki w uzębieniu lub potrzebowali protez, byli bardziej zagrożeni chorobami naczyniowo-mózgowymi ( MRI wykrywało u nich  wzrost hiperintensywności istoty białej mózgu o blisko 24 proc. w porównaniu do osób nie mających predyspozycji do próchnicy zębów). 

Co więcej, pacjenci u których szybko powstają ubytki próchnicowe, mieli także  większe mikrostrukturalne uszkodzenia mózgu ( o  43 proc.).  

- Profile genetyczne zwiększonego ryzyka chorób jamy ustnej mogą pokrywać się z genetycznymi czynnikami ryzyka innych przewlekłych schorzeń, takich jak cukrzyca, nadciśnienie, udar, infekcje, przestrzegał dr. Joseph P. Broderick z American Stroke Association.

Higiena jamy ustnej. Metodą walki ze skutkami udaru

Te odkrycia pokrywają się z wynikami innej pracy badawczej, która dowodzi, że  jeden ze szczepów Streptococcus mutans (bakteria próchnicogenna występująca u 90 proc. populacji) może powodować zwiększoną liczbę mikrokrwawień mózgowych u pacjentów z udarem mózgu. Praca ukazała się w European Journal of Neurology.

W diagnostyce obrazowej mikrokrwawienia mózgowe są małymi i jednorodnymi ogniskami; ich minimalna średnica wynosi 2 milimetry, a maksymalna nie przekracza 5–10 milimetrów.

Szczep  S. mutans  indukuje zapalenie naczyń mózgowych, upośledza funkcjonowanie bariery krew-mózg i powoduje krwawienie w mózgu, napisali autorzy pracy.  Zatem ograniczanie ilości próchnicotwórczych bakterii w jamie ustnej może służyć jako nowa metoda terapii pacjentów po udarze mózgu.