Taką nieco kontrowersyjną tezę stawia John Frachella, dyrektor do spraw stomatologii w Asher Community Health Center (w Wheeler County - Oregon). Należy on również do zespołu kierowniczego Oregon Health Sciences University School of Dentistry.

Stosowanie związków srebra jest tak skutecznym sposobem walki z próchnicą, że w Oregonie od pewnego czasu dozwolone jest aplikowanie tego typu terapii przez higienistki pod nadzorem lekarzy dentystów. U dzieci poddanym takim procedurom częstotliwość występowania próchnicy zębów mlecznych spadła o 90 proc.

John Frachella nie mówi o jakimkolwiek przełomowy odkryciu. Wiek temu srebro, jako czynnik istotny w profilaktyce próchnicy, był powszechnie stosowany. Azotek srbra palikowano żołnierzom wałczącym na frontach I Wojny Światowej.

W USA, zgodnie ze standardami ADA, związki srebra stosowano w profilaktyce próchnicy od 1917 do 1950 r. Gorącym zwolennikiem tej metody był twórca nowoczesnej stomatologii G.V. Black, profesor Harvard Dental School.

Od stosowania związków srebra odstąpiono w latach 50-tych ubiegłego stulecia, stawiając na powszechnie fluoryzowaną wodę. Fluor w wodzie nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. Czas na srebro?

Lapisowanie zębów mlecznych sprawia, że zmiany próchnicze się cofają, a rozmiękła masa zęba staje się znów twarda. Wadą takiego leczenia próchnicy jest fakt, że ząb po takim zabiegu staje się czarny. Lapisowanie stosowane jest więc zwykle wtedy, kiedy ze względu na duże zniszczenia nie ma szans na zachowawcze leczenie plombą.

W Polsce do impregnacji zębów mlecznych stosuje się azotan srebra bądź chlorek cynku. U dzieci do drugiego roku życia, u których proces próchnicowy przebiega bardzo gwałtownie, najlepsze wyniki zapewnia stosowanie 50 proc. roztworu azotanu srebra.