W celu określenia skuteczności międzyzębowych szczoteczek w zapobieganiu rozwojowi próchnicy i chorób przyzębia, badacze prześledzili dane z literatury dotyczącej efektów nitkowania oraz używania szczoteczek międzyzębowych, wykałaczek stomatologicznych, czy irygatorów. 

Nitkowanie (w sumie 11 prac, w których oceniano tę technikę)
- brak jednoznacznych dowodów, że nitkowanie i szczotkowanie jest skuteczniejsze niż samo szczotkowanie.

Szczoteczki międzyzębowe (9 prac)
- w połączeniu z myciem szczoteczką tradycyjną usuwają lepiej płytkę nazębną niż samo zwykłe mycie zębów.

Szczoteczki międzyzębowe i irygator (w sumie 22 prace)
- miały najwyższą skuteczność w zmniejszaniu krwawienia z dziąseł; 

Nitkowanie i szczoteczki międzyzębowe w porównaniu z samym szczotkowaniem zębów (35 prac)
- może ograniczyć stan zapalny dziąseł i ilość płytki nazębnej. Z prac tych wynika, że szczoteczki międzyzębowe mogą być lepsze niż nitka stomatologiczna, ale ta korelacja w niewielkim stopniu jest istotna statystycznie. 

Wykałaczki stomatologiczne (7 badań)
- brak dowodów, że ograniczają ilość płytki nazębnej, niemniej jednak ich stosowanie zmniejsza krwawienie dziąseł.

Irygator wodny (7 prac)
- brak dowodów na dodatkowe korzyści stosowania irygatora w postaci redukcji płytki nazębnej w porównaniu z tradycyjnym szczotkowaniem, jednak stan dziąseł ulegał poprawie.

Z istniejących dowodów wynika, że szczoteczki międzyzębowe mogą być bardziej wydajne w usuwaniu płytki bakteryjnej gromadzącej się w przestrzeniach międzyzębowych niż inne narzędzia dostępne na co dzień do higieny jamy ustnej, napisał dr Najith Amarasena z Australian Research Centre for Population Oral Health na University of Adelaide.

Niestety, większość przeprowadzonych do tej pory prac miała podstawową wadę - trwała krótko - trudno zatem na ich podstawie wnioskować na temat klinicznego znaczenia stosowania określonego sposobu czyszczenia zębów.

Więcej: Australian Dental Journal