
- W trakcie całowania, trwającego 10 sekund, może dojść do wymiany ok. 80 mln mikroorganizmów
- Całowanie może niekiedy powstrzymywać próchnicę, ponieważ przy pocałunku wydzielanie śliny zwiększa się, a to może pomóc w wypłukiwaniu resztek jedzenia i innych zanieczyszczeń z ust
- W przypadku gdy higiena jamy ustnej osób całujących się pozostawia wiele do życzenia, w dużej dawce wymieniane są bakterie szkodzące zębom

Czytaj więcej
Leczenie zębów w koszt uzyskania przychodu?Pocałunek przynosi ulgę, ale i zagrożenia
Istnieje wiele korzyści z całowania partnera: mniejszy stres, silniejszy związek emocjonalny, a nawet ulga w bólu. Istnieje jednak również istotna wada całowania – możliwość zainfekowania próchnicą.
Oczywiście samo całowanie nie powoduje próchnicy, aby ta się rozwinęła - przenoszone bakterie chorobotwórcze muszą pokonać barierę odpornościową. Nie każdy pocałunek inicjuje scenariusz, który musi powadzić do złego końca.
Niektórzy naukowcy sugerują, że całowanie może nawet powstrzymywać próchnicę, ponieważ przy pocałunku wydzielanie śliny zwiększa się, a to może pomóc w wypłukiwaniu resztek jedzenia i innych zanieczyszczeń z ust.
W trakcie całowania, trwającego 10 sekund, może dojść do wymiany ok. 80 mln mikroorganizmów – powiedziała dr Tina Saw, dentystka estetyczna i współautorka testera śliny Oral Genome.
- W przypadku gdy higiena jamy ustnej pozostawia wiele do życzenia, prawdopodobnie w dużej dawce pojawiają się bakterie szkodzące zębom, uważa dr Tina Saw. Te w łatwy sposób przenoszone są podczas pocałunku, narażając drugą osobę na dodatkowe problemy z zębami.
- To ślina musi być zaangażowana w przenoszenie bakterii powodujących próchnicę, więc całowanie z zamkniętymi ustami prawdopodobnie nie spowoduje próchnicy. Jednak dobrym pomysłem jest uważanie na inne pozornie nieszkodliwe sposoby wymiany śliny. Chodzi na przykład o korzystanie "na zmianę" z tego samego kubka, sztućców, a już na pewno ze szczoteczki do zębów – mówi dr Sienna Palmer, dentysta ogólny.
Warunki zdrowego pocałunku
O ile partnerzy przestrzegają nienagannej higieny – myją zęby co najmniej dwa razy dziennie, nitkują je minimum raz dziennie, używają bezalkoholowych płynów do płukania jamy ustnej i co pół roku odwiedzają dentystę – to zazwyczaj ryzyko przeniesienia próchnicy z jednego na drugiego partnera jest minimalne – wyjaśnia dr Wesam Shafee, dentysta estetyczny i założyciel Smile Care Dental Group, w rozmowie z USA Today.
Jeśli dbasz o higienę jamy ustnej, nie musisz szczotkować zębów przed każdym pocałunkiem, nie zawsze jest to możliwe. Zamiast tego wypij trochę wody lub przepłucz płyn do płukania jamy ustnej, aby zachować świeżość zębów i dziąseł - dodaje dr Wesam Shafee.
- O ile jedna osoba pilnie dba o szczotkowanie zębów, a jej partner za nic ma dbałość o higienę jamy ustnej – należy ten fakt delikatnie przepracować – twierdzi dr Tina Saw, która sugeruje działania:
- porozmawiaj delikatnie na ten temat;
- pomóż w opracowaniu planu dobrych nawyków higieny jamy ustnej;
- zachęcaj do zdrowego odżywiania się i ćwiczeń;
- zaproponuj wspólne szczotkowanie i nitkowanie zębów.

Czytaj więcej
Więcej specjalizacji dla lekarzy dentystów
Komentarze