
- Według Psychology Today onychofagia (notoryczne obgryzanie paznokci) jest rozpowszechnionym nawykiem szczególnie wśród młodzieży. Do takiego zachowania przyznaje się nawet co drugi ankietowany
- Według pracy opublikowanej na łamach Journal of Oral and Maxillofacial Pathology, nawyk obgryzania paznokci otwiera drogę mikroorganizmom, które mogą być szkodliwe dla zębów. Może także przyczyniać się do problemów z układem pokarmowym
- Wśród odrębnych opinii znajdują się i takie, które przypominają, że dzieci, które mają w zwyczaju ssać kciuk lub obgryzać paznokcie, są o ponad 20 proc. mniej narażone na alergie w wieku dorosłym
Obgryzanie paznokci powszechną przypadłością
Według Psychology Today onychofagia (notoryczne obgryzanie paznokci) jest dość powszechne wśród dorosłych. Nawyk ten dotyczy od 20 do 30 proc. populacji. Jeszcze większy odsetek osób dotkniętych onychofagią rejestrowany jest wśród dzieci i młodzieży. Niektóre szacunki sugerują, że prawie 40 proc. dzieci i niemal połowa nastolatków obgryza paznokcie.
- Obgryzasz paznokcie? Proszę przestań – zaapelował Stewart Beggs z Chelsea Dental Clinic.
- Obgryzanie paznokci może dawać krótkotrwałe uspokojenie w chwilach stresu lub nudy, ale ten mało estetyczny nawyk ma nieuświadamiane przez pacjenta, dużo poważniejsze skutki niż tylko brzydki wygląd dłoni i zmieniona płytka paznokci - przekonuje Stewart Beggs.
Ekspozycja na bakterie
Dłonie to siedlisko bakterii, nawet mycie mydłem nie usuwa części tych, które pozostają pod paznokciami. Podczas obgryzania paznokci bakterie te przenoszą się do ust.
Według pracy opublikowanej na łamach Journal of Oral and Maxillofacial Pathology, nawyk obgryzania paznokci otwiera drogę mikroorganizmom, które mogą być szkodliwe dla zębów. Co więcej, może także przyczyniać się do problemów z układem pokarmowym, jeśli połykane są kawałki paznokci z obecnymi na nich mikrobami.
Zgrzytanie zębami
Obgryzane często paznokcie mają nierówną, poszarpaną i ostrą krawędź. Stąd też ryzyko częstego przypadkowego ranienia dziąseł. Otwarte rany to oczywiście prosta droga do infekcji.
Według Academy of General Dentistry pacjenci, którzy podczas stresu obgryzają paznokcie, żują lub zaciskają na czymś zęby mają podwyższone ryzyko bruksizmu.
Zgrzytanie zębami powoduje z czasem ścieranie szkliwa. Może się także stać przyczyną bólu twarzy, nadwrażliwości zębów i recesji dziąseł, a w końcowym efekcie wypadania zębów.
Staw skroniowo - żuchwowy w niebezpieczeństwie
Intensywne obgryzanie paznokci może prowadzić do zaburzenia stawu skroniowo-żuchwowego. Pacjenci mający taki problem doświadczają czasami szczękościsku i kłopotów z przeżuwaniem, a nawet mówieniem. Zmiana nawyków, zaprzestanie obgryzania paznokci u tych pacjentów jest więc podstawowym elementem leczenia.
Alergie w odwrocie
Wśród odrębnych opinii znajdują się i takie, które przypominają, że w 2016 r. naukowcy z University of Otaga w Nowej Zelandii odkryli, iż dzieci, które mają w zwyczaju ssać kciuk lub obgryzać paznokcie, są o ponad 20 proc. mniej narażone na alergie w wieku dorosłym.
Naukowcy uważają, że dzieci, które wprowadzają do organizmu bakterie żyjące pod paznokciami, wzmacniają swój układ odpornościowy. W ten sposób są mniej podatne na alergie.
Epidemiolog prof. Bob Hancox z University of Otaga, komentując wyniki badań powiedział: odkrycia potwierdzają „hipotezę higieniczną”, zgodnie z którą narażenie na drobnoustroje zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii.
Komentarze