
- Leczenie próchnicy u dzieci, jeśli nie współpracują z lekarzem dentystą jest bardzo trudne. W sprawnym przeprowadzeniu zabiegu pomaga sedacja wziewna lub znieczulenie ogólne
- Lęk przed leczeniem zachowawczym u dziecka może kształtować się pod wpływem złych doświadczeń jego rodziców, nie bez wpływu jest także stan zdrowia jamy ustnej i to jakie są potrzeby leczenia stomatologicznego
- Z badania przeprowadzonego na 124 dzieciach w wieku 4-12 lat wynika, że rodzaj podanego znieczulenia nie ma wpływu na poziom lęku przed leczeniem stomatologicznym. Będzie on narastał przed kolejną wizytą, jeśli rodzice boją się leczenia u dentysty, informuje International Journal of Paediatric Dentistry

Czytaj więcej
Dentysta trudno dostępny. Pora na zmianyTrudny pacjent. Dziecko w gabinecie dentysty
Dentyści lecząc dzieci, często stosują sedację wziewną podtlenkiem azotu. To łatwa w zastosowaniu i bezpieczna forma uspokojenia niewspółpracującego małego pacjenta, zwłaszcza jeśli nie radzi sobie ze stresem w trakcie leczenia stomatologicznego
Zastosowanie sedacji wziewnej umożliwia:
- ograniczenie świadomości pacjenta,
- częściowe zmniejszenie odczuwanego bólu,
- stopniowe pozbycie się lęku.
Podawany pacjentom za pomocą specjalnej maseczki gaz rozweselający wprowadza w stan rozluźnienia i odprężenia.
Inną metodą walki ze strachem przed leczeniem i uzyskaniem kontroli nad pacjentem pediatrycznym jest zastosowanie znieczulenia ogólnego.

Czytaj więcej
Witamina D chroni dzieci przed próchnicą. Dowody naukoweStrach przed leczeniem zębów. Utrzymuje się pomimo sedacji
Jednak poziom odczuwanego lęku przez dzieci może nie zależeć wyłącznie od rodzaju sedacji, jaką otrzymują podczas leczenia zachowawczego, dowodzi badanie opublikowane w International Journal of Paediatric Dentistry.
Inne czynniki, w tym także stan zdrowia jamy ustnej dziecka oraz złe doświadczenia jego rodziców związane z leczeniem stomatologicznym, mogą warunkować poziom lęku przed leczeniem i to czy będzie on się nasilał.
W University of Washington School of Dentistry w Stanach Zjednoczonych wykonano badanie na grupie dzieci, które wcześniej nie były leczone stomatologicznie. Sprawdzano poziom lęku przed dentystą. Pomiary wykonywano przed i po leczeniu zachowawczym. Jak podkreślają autorzy badania, jest to pierwsza praca naukowa badająca w taki sposób ten trudny aspekt relacji pacjent - lekarz dentysta. Do badania zakwalifikowano 124 dzieci w wieku 4-12 lat. Przechodziły zabieg leczenia próchnicy podczas którego podawano im podtlenek azotu oraz znieczulenie ogólne.
Podczas badania odnotowywano:
- zmiany poziomu lęku przed leczeniem stomatologicznym,
- liczbę wizyt u lekarza dentysty
- doświadczenia rodziców związane z leczeniem stomatologicznym.
Dane zebrano przed leczeniem, po 16 tygodniach i 29 miesiącach od zakończenia leczenia stomatologicznego.
Rodzice boją się dentysty. Dentysty boi się też ich dziecko
Okazuje się, że strach przed dentystą wzrósł nieznacznie w okresie między zabiegiem leczniczym a trzecim pomiarem poziomu lęku, czyli po upływie 29-ciu miesięcy. Wyniki wskazują, że strach narastał przy obu formach sedacji. Jednak przeprowadzone badanie sugeruje, że strach przed dentystą u dzieci był związany ze złymi doświadczeniami ich rodziców oraz stanem zdrowia jamy ustnej, a nie z liczbą wizyt u dentysty. Wydaje się, że strach przed dentystą nie zależy wyłącznie od rodzaju zastosowanej sedacji, ale jest warunkowany przez wcześniej zaistniałe czynniki, podkreślają naukowcy.
Poziom lęku można do pewnego stopnia przewidzieć na podstawie czynników poprzedzających wizytę oraz potrzeb leczenia stomatologicznego. Lekarz dentysta rozważający, jaki rodzaj sedacji zastosować, powinien wziąć to pod uwagę, podkreślają badacze.

Czytaj więcej
Przegrana walka o pogotowie stomatologiczne w Elblągu?
Komentarze