• Endodoncja szybko się rozwija dzięki: mikroskopom zabiegowym, sprzętom wykorzystującym ultradźwięki, radiologii cyfrowej.
  • Upowszechnienie endodoncji przynosi korzyści pacjentom, bo dostępność do leczenia kanałowego jest większa, a to oznacza większą szansę na uratowanie chorego zęba.  

- Nasi lekarze oraz firmy produkujące sprzęt medyczny, to cenieni partnerzy na świecie – zapewnia lek. dent. Bartłomiej Karaś, endodonta, członek Działu Badawczego Polskiego Towarzystwa Endodontycznego, należy także (jako jeden z dwóch Polaków) do prestiżowej organizacji Style Italiano Endodontics.

Rośnie popularność endodoncji 

Jeszcze w latach 90. XX w. endodoncja związana była przede wszystkim z ośrodkami naukowymi, a leczenie odbywało się w wybranych klinikach w większych miastach. Dziś leczenie to wprowadza coraz więcej gabinetów.

W ostatniej dekadzie spopularyzowane zostały w Polsce takie urządzenia, jak mikroskopy zabiegowe, ultradźwięki, radiologia cyfrowa, endometry i silniki do narzędzi maszynowych. To pozwoliło uprościć procedury (nie ma potrzeby odwiedzania gabinetu 3-5 razy, ale wystarczy tylko 1-2 razy) i leczyć coraz bardziej skomplikowane przypadki.

Endodoncja: procedury przewidywalne, powtarzalne i nauczalne

- Dla pacjenta to zmiana jakościowa i szansa na pozostawienie większej liczby własnych zębów - mówi lek. dent. Bartłomiej Karaś, który od siedmiu lat regularnie uczestniczy jako prelegent w najważniejszych konferencjach i wykładach dotyczących leczenia kanałowego w Polsce i na świecie.

- Coraz więcej dentystów w kraju na co dzień wykonuje podstawowe leczenie endodontyczne. To osoby, które regularnie pojawiają się na moich szkoleniach. Zgodnie z ideą promowaną przez Style Italiano Endodontics, aby upowszechniać wiedzę, ważne jest tworzenie takich procedur, które są przewidywalne, powtarzalne i nauczalne. Upowszechnienie endodoncji przynosi korzyści pacjentom, bo dostępność do leczenia kanałowego jest większa, a to oznacza większą szansę na uratowanie chorego zęba - podkreśla ekspert.

- Polski dentysta ma naprawdę sporą wiedzę. Jako eksperci z różnych dziedzin stomatologii jesteśmy regularnie zapraszani na międzynarodowe konferencje, nasze uniwersytety współpracują z jednostkami badawczymi na całym świecie, a firmy są w czołówce, jeżeli chodzi o sprzedaż akcesoriów stomatologicznych - wylicza lek. dent. Bartłomiej Karaś.

- Polscy stomatolodzy są bardzo aktywni w mediach społecznościowych, których znaczenie z roku na rok jest coraz większe, a to pozwala być im nie tylko bliżej pacjentów, ale także dzielić się wiedzą z kolegami z innych krajów. To są ludzie, którzy nie tylko mogą pochwalić się świetnymi wynikami pracy, ale jednocześnie w odpowiedni sposób ją pokazać. Dobre zdjęcie, grafika z opisem, czy materiał wideo są nieocenione w tym przypadku. Jednocześnie swobodnie komunikują się w języku obcym - nie tylko angielskim, ale często także niemieckim, francuskim, czy hiszpańskim. To pozwala mieć im kontakty na całym świecie - zauważa lek. den. Bartłomiej Karaś.

***
Lek. dent. Bartłomiej Karaś regularnie uczestniczy jako prelegent w najważniejszych konferencjach i wykładach dotyczących leczenia kanałowego w Polsce i na świecie. Prowadzi kursy dla dentystów. Od 2013 r. przeprowadził ponad 300 kursów i wykładów na czterech kontynentach. Współpracuje, jako wykładowca, ze znanymi organizacjami i jako opinion leader z firmami: Style Italiano Endodontics, Poldent, Witkowscy Dental Training Center, Akademia Stomatologii, Carestream, Esdent, Opident czy Nevadent.