
- Lek powszechnie stosowany w terapii ADHD wpływa na stan zdrowia jamy ustnej, jak dowodzi praca naukowa opublikowana w Special Care in Dentistry
- Samo ADHD także sprzyja rozwojowi próchicy, gdyż dzieci mające ten problem zaniedbują mycie zębów, mają kserostomię powodowaną przez leki i często są nagradzane słodyczami
- Badanie na blisko 213 tys. dorosłych osób wskazało, że próchnica zębów częściej rozwija się u osób z ADHD leczonych metylofenidatem
ADHD i próchnica zębów. Badanie izraelskich rekrutów
Celem badania przeprowadzonego w Tel Aviv Sourasky Medical Center, w Izraelu była ocena wpływu metylofenidatu na potrzeby leczenia stomatologicznego u młodych dorosłych z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Przenalizowano dane medyczne rekrutów wojskowych w wieku 18–25 lat, którzy odbyli 12-48 miesięczną służbę w izraelskiej armii w latach 2005–2017. W sumie oceniono dokumentację medyczną ponad 213 tys. osób, w tym blisko 6,9 z ADHD, które były leczone metylofenidatem i 6,7 tyś osób z ADHD, które nie przyjmowały tego leku. Jako wskaźnik próchnicy przyjęto liczbę skierowań na leczenie odtwórcze, jak opisuje Special Care in Dentistry.
Metylofenidat to łagodny środek stymulujący skuteczny w leczeniu zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Lekarze chętnie go przepisują nawet małym dzieciom. Wg danych cytowanych przez Special Care in Dentistry stosowany jest u 7,5 proc. dzieci w wieku od 6 do 18 lat i do 35 proc. młodych dorosłych. Wśród działań niepożądanych wymieniana jest osteopenia i wolniejszy wzrost u dzieci oraz zwiększona częstość występowania złamań u rekrutów wojskowych. Niewiele badań oceniało wpływ tego leku na zdrowie zębów.
Jednak związek między metylofenidatem a zdrowiem jamy ustnej może być trudny do ustalenia, gdyż już samo ADHD pogarsza stan zębów. Dzieci mające ten problem często:
- nie myją zębów;
- rodzice nagradzają je słodyczami;
- mają kserostomię powodowaną przez leki.
Z tym, że rola kserostomii polekowej przy ADHD nie została udowodniona. Ogólnie przyjęto, że normalne wydzielanie śliny odgrywa znaczącą rolę w zapobieganiu próchnicy zębów. Jednak badania, w których mierzono wydzielanie śliny i opisywano stosowanie metylofenidatu, nie wskazują jednoznacznie, że rzeczywiście produkcja śliny jest osłabiona przy stosowaniu tego leku, i że ma to istotny kliniczny wpływ na rozwój próchnicy, piszą izraelscy badacze.

Czytaj więcej
Stomatologia. Konkurs NFZ dla świadczeniodawcówLek na ADHD, który nasila próchnicę
Osoby z ADHD leczone metylofenidatem częściej wymagały co najmniej jednego zabiegu leczenia próchnicy (24 proc.), niż nieleczone tym środkiem 22 proc. i zdrowi rekruci 17 proc. Analiza dokumentacji medycznej wykazała także najwyższą średnią liczbę zabiegów stomatologicznych na osobę (0,88-1.69) w porównaniu z żołnierzami nieleczonymi metylofenidatem (0.78 - 1.54).
Badanie izraelskie dowodzi, że istnieje związek między metylofenidatem a rozwojem próchnicy, oraz związek między dawkowaniem tego leku a próchnicą (przy każdej dodatkowej dawce metylofenidatu wysokości 1000 mg jeden zabieg z zakresu stomatologii zachowawczej). Przy czym częściej leczenie odtwórcze potrzebne było u mężczyzn, osób gorzej wykształconych i u starszych rekrutów.
- Nasze wyniki wskazują, że przewlekłe zażywanie metylofenidatu przez osoby z ADHD, zwiększa potrzeby w zakresie leczenia odtwórczego w porównaniu z nieleczonym ADHD i osobami zdrowymi. Zatem metylofenidat ma znaczący wpływ na zdrowie jamy ustnej, podsumowują autorzy badania.
Komentarze