• 25 proc. dzieci z chorobami serca ma niepełnosprawność manualną lub intelektualną, co może utrudnić opiekę stomatologiczną.
  • Rodzice chorych dzieci dwa razy częściej oceniają zdrowie zębów swoich pociech jako słabe lub co najwyżej zadowalające.
  • Rodzice dzieci z chorobami serca musza monitorować szczotkowanie i nitkowanie zębów u swoich dzieci do wieku 8, 9 a nawet 10 lat. 

 Naukowcy wyliczyli, że wśród amerykańskich dzieci i nastolatków z chorobami serca tylko 10 proc. miało zadowalający stan zębów. To dwukrotnie mniejszy odsetek niż wśród dzieci bez problemów z sercem.

Dzieci z chorobami serca obciążone stomatologicznie

Jest to szczególnie niepokojące, twierdzą naukowcy, ponieważ jeśli bakterie jamy ustnej dostaną się do krwiobiegu, niektóre dzieci z chorobami serca mogą być podatne na infekcyjne zapalenie wsierdzia. Stan taki może zagrażać ich życiu.

Według dr Alene D'Alesio, szefowej stomatologii dziecięcej w Szpitalu Dziecięcym w Pittsburghu, ważne jest zatem dobre zdrowie jamy ustnej chorych na serce pacjentów, oszczędzające dzieciom bólu i procedur dentystycznych.

- Wczesna profilaktyka stomatologiczna jest kluczowa dla dzieci urodzonych z wadami serca. Dzieci ze schorzeniem serca powinni udać się do dentysty dziecięcego nie później niż do pierwszego roku życia  – powiedziała dr Alene D'Alesio, która nie była zaangażowana w badanie.

Powody wyższego zagrożenia próchnicą

Według nadzorującej badania Karrie Downing, uczonej z amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, istnieje wiele powodów, dla których dzieci z chorobami serca mogą być bardziej podatne na próchnicę.

Po pierwsze, powiedziała Downing, mogą przechodzić operacje lub inne zabiegi, które utrudniają dbanie o zęby i dziąsła lub umieszczają je niżej na liście priorytetów rodziny. Poza tym dzieci z chorobami serca często mają niepełnosprawność manualną lub intelektualną, co może utrudnić opiekę stomatologiczną – czy to w domu, czy w gabinecie dentystycznym. Spośród wszystkich dzieci z chorobami serca około jedna czwarta miała tego typu problemy zdrowotne. 

Nawet leki nasercowe mogą odgrywać pewną rolę, powiedziała dr Alene D'Alesio: Niektóre powodują suchość w ustach, która może wzmagać powstawanie zmian próchnicowych.

Jednym z prostych sposobów pomocy rodzicom, powiedziała D'Alesio, jest upewnienie się, że ich dzieci piją dużo wody – a nie soki lub inne słodzone napoje.

W latach 2016 - 2019 prawie 120 tys. rodziców w USA odpowiedziało na pytania dotyczące zdrowia jamy ustnej i opieki stomatologicznej ich dzieci. Wśród nich było 3 tys. pociech z chorobą serca.

Rodzice chorych dzieci dwa razy częściej oceniali zdrowie zębów swoich pociech jako słabe lub co najwyżej zadowalające. Jedna na sześć osób twierdziła, że ​​ich dziecko często cierpiało w ciągu ostatniego roku na bóle zębów, krwawienie dziąseł lub próchnicę.

 

Wizyty u dentysty chorych dzieci

Nie było dowodów na to, że dzieci z chorobami serca rzadziej odwiedzały dentystę. W rzeczywistości ok. 83 proc. otrzymało profilaktyczną opiekę stomatologiczną w ciągu ostatniego roku, w porównaniu z 80 proc. dzieci bez chorób serca.

Badanie – niedawno opublikowane w tygodniowym raporcie CDC na temat zachorowalności i śmiertelności – wyciągnęło dane z trwającego rządowego badania zdrowia dzieci.

Tak, czy inaczej nadal 17 proc. dzieci z chorobami serca nie otrzymało w ciągu roku żadnego stomatologicznego wsparcia. Spośród wszystkich dzieci (z chorobami serca i bez) 56 proc. przeszło w ciągu ostatniego roku wizytę kontrolną u dentysty.

W idealnym przypadku, powiedziała D'Alesio, rodziny powinny odwiedzać dentystę dziecięcego, a nie dentystę, który leczy dorosłych. Dodała, że młodzież z chorobami serca może potrzebować częstszych wizyt – prawdopodobnie kilka razy w roku.

Oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Niektóre rodziny mogą mieć trudności ze znalezieniem w swoim otoczeniu dentysty dziecięcego, zauważyła D'Alesio.

Większa troska o chore dzieci

Jednocześnie, jak powiedziała, jest wiele sposobów, dzięki wdrożeniu których rodzice dzieci z chorobami serca mogą optymalnie pomóc im w utrzymaniu zdrowych zębów i dziąseł.

- Nie chcę, żeby ktokolwiek myślał, że choroba serca równa się próchnicy – powiedziała D'Alesio.

Zaleciła rodzicom, aby przez dłuższy czas monitorowali szczotkowanie i nitkowanie zębów swoich dzieci – i opóźnili ich „niezależność” do wieku 8, 9 lub nawet 10 lat.

Z kolei Karrie Downing zasugerowała dwa podstawowe kroki:
- rozważ użycie „pomocników” do nitkowania, takich jak uchwyty lub wykałaczki,
- znajdź pastę do zębów i szczoteczkę do zębów, które twoje dziecko naprawdę lubi. 

Downing zauważyła, że elektryczna szczoteczka do zębów może pomóc uprościć sprawę.