
- W sprawie wizyt u dentysty dorośli przekazywać powinni dzieciom od najmłodszych lat pozytywne komunikaty, motywując, a nie grożąc.
- Wszelkie obawy przed dentystą są prawie zawsze przejmowane przez dzieci od rodziców.
- Istotne jest możliwie wczesne rozpoczynanie wizyt u dentysty, z pewnością przed ukończeniem pierwszego roku życia dziecka,
- Strach przed dentystą jest czymś raczej subiektywnym, co wiąże się głównie z fobiami lub wcześniejszymi negatywnymi doświadczeniami – wyjaśnia Laura Cruz, dentystka dziecięca w Clínica Santa Blanca w Santiago de Chile. Według niej to dorośli przekazują lęki dzieciom, nawet jeśli starają się tego unikać.

Czytaj więcej
CM WUM: z zębami dzieci nie jest dobrzePrzekaz, który odstrasza d dentysty
- Używając zwrotów takich jak „nie bój się”, „nie będzie bolało” lub „jesteś bardzo zdenerwowany?”, zamiast uspokajać - dorośli przygotowują dzieci do przykrych doświadczeń.
Sebastián Peragallo, profesor stomatologii na Uniwersytecie w Valparaíso, uważa, że wskazane jest, aby dorośli przekazywali dzieciom od najmłodszych lat pozytywne komunikaty, motywując, a nie grożąc.
- Unikaj mówienia takich rzeczy jak: jeśli nie będziesz mył zębów to trafisz do dentysty, a tam nic dobrego ciebie nie czeka. To oczywiste, że pierwsza wizyta musi odbyć się przed wystąpieniem jakichkolwiek problemów stomatologicznych– dodaje Sebastián Peragallo.

Czytaj więcej
Karmienie piersią zbawienne dla zgryzu dziecka?Dorośli przekazują dzieciom obawy przed dentystą
Według dentystki dziecięcej Margot Araya, wszelkie obawy są prawie zawsze przejmowane przez dzieci od rodziców lub od innych, mieszkających z nimi, dorosłych. To oni właśnie dzielą się strachem i niepokojem powstałymi w trakcie konkretnego traumatycznego zdarzenia u dentysty, którego niegdyś doświadczyli.
- Zły obraz przekazywany jest z pokolenia na pokolenie - dodaje Teresa Jofré z Kliniki Odontologii MD. Wskazując na negatywny obraz przekazywany m.in. w filmach (kreskówkach), dowcipach, skeczach.
Jak każde nowe doświadczenie, wizyta u dentysty generuje naturalny lęk. Margot Araya wymienia przy tej okazji: dziwne zapachy, niepokojące dźwięki, obce miejsce – to wszystko może budzić w dziecku strach.
W każdym razie dzisiaj wizyta dziecka u dentysty bardzo różni się od tego, z czym prawdopodobnie niegdyś miał do czynienia dorosły, będąc w wieku swoich pociech.
W celu zerwania z obrazem z przeszłości podjęto w Chile inicjatywę Club Ratón Pérez, program stomatologii profilaktycznej i „rozrywkowej”, składający się z profesjonalistów specjalizujących się w opiece nad nieletnimi i wskazujących optymalne ścieżki postępowania.
- Techniki, których używamy, to głównie zabawa m.in. z wykorzystaniem zabawnych modeli, którymi dzieci mogą dowolnie manipulować i odkrywać ich funkcje. W ten sposób najmłodsi są bohaterami swojej pierwszej wizyty u dentysty – wyjaśnia Laura Cruz.
Obecnie specjaliści mają więcej szkoleń z zakresu stomatologii dziecięcej, uzyskują więcej możliwości, aby świadomie poświęcić się pracy z grupą najmłodszych pacjentów.
- Narzędzia i technologia z roku na rok ewoluują - mówi Teresa Jofré. Od skomputeryzowanego stosowania znieczulenia lub minimalnie inwazyjnych zabiegów w wypełnianiu ubytków, po użycie przyjaznych krzeseł, przekazu wideo ze słuchawkami - w celu wyeliminowania niepokojących dźwięków z zewnątrz. To są zabiegi, które koncentrują uwagę dzieci na przyjaznych dla nich sygnałach.
Spokój i profilaktyka
Oczywiście jest grupa dziewcząt i chłopców, którzy potrzebują więcej czasu niż ich rówieśnicy na adaptację do niecodziennych warunków. Nie wolno ich pośpieszać. Muszą najpierw poznać miejsce, dentystę, którego będą odwiedzać, powinni móc zadawać pytania, dotykać wielu przedmiotów, które wykorzystywane są do leczenia.
Sesje adaptacyjne są przydatne nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców. Tylko w te sposób można przekonać nieprzekonanych, że gabinet stomatologiczny nie jest miejscem gdzie się będzie cierpieć. W tym przekazie - dodaje Jofré - kluczem jest edukowanie dorosłych, aby nie używali słów typu: igła, znieczulenie, ból. To jedna z istotniejszych rad, aby poradzić sobie ze strachem lub go zmniejszyć – mówi.
Najważniejszą rzeczą, i wszyscy się z tym zgadzają, są działania profilaktyczne. Istotne jest zatem możliwie wczesne rozpoczynanie wizyt u dentysty, z pewnością przed ukończeniem pierwszego roku życia dziecka, bo tylko w ten sposób można zapobiegać kryzysowym sytuacjom. Dobre doświadczenia, przeistaczają się w nawyk aż do dorosłości.
Taki scenariusz powinien być wsparty optymalną dietą i regularną higieną w domu. Idealnie byłoby, aby przed ukończeniem drugiego roku życia dzieci nie jadły sztucznie słodkich pokarmów.
Komentarze