
- Niedoszacowana wycena świadczeń stomatologicznych realizowanych ze środków publicznych.
- Brak wsparcia finansowego przy zakupie separatorów amalgamatu, czy usług i oprogramowania pozwalających na wdrożenie EDM.
- Iluzoryczna dostępność do kształcenia specjalizacyjnego będzie miał negatywny wpływ na standard usług stomatologicznych.
Wśród postulatów NRL są te dotyczące m.in.:
- zwiększenia udziału wydatków na świadczenia stomatologiczne w planie ogólnych wydatków Narodowego Funduszu Zdrowia;
- wprowadzenia rozwiązań sprzyjających kształceniu podyplomowemu lekarzy dentystów, które kończyłoby się uzyskaniem specjalizacji.
Niedofinansowanie stomatologii
Samorząd lekarzy i lekarzy dentystów po raz kolejny zwraca uwagę na:
- niedoszacowaną wycenę świadczeń stomatologicznych, finansowanych ze środków publicznych;
- na nakładanie na lekarzy nowych obowiązków, z którymi łączy się konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów (np. związanych z wymogiem zakupu separatorów amalgamatu, czy usług i oprogramowania pozwalających na wdrożenie EDM), przy braku odpowiedniego wsparcia rekompensującego ponoszone wydatki.
Samorząd lekarski od dawna sygnalizuje konieczność wprowadzenia nowych zasad finansowania kształcenia specjalizacyjnego w dziedzinach stomatologicznych.
Miejsca specjalizacyjne
Motywacją placówek medycznych do tworzenia miejsc specjalizacyjnych jest perspektywa wykształcenia i pozyskania do długoletniej współpracy młodego specjalisty. Warunkiem jednak jest to, żeby wykształcony tak specjalista w tejże placówce miał możliwość rozwoju zawodowego jako specjalista.
Przy ubogiej palecie stomatologicznych świadczeń specjalistycznych, finansowanych ze środków publicznych, placówka szkoląca nie zapewni w oparciu o kontrakt - ani szkolenia specjalistycznego, ani też „nie utrzyma" w tym miejscu kolejnego specjalisty bazując jedynie na świadczeniach komercyjnych. Nie zdyskontuje więc swego sukcesu, jakim jest wykształcenie specjalisty. Stąd nie może dziwić brak możliwości, a nawet motywacji do organizowania szkolenia.
Brak dostępności do kształcenia specjalizacyjnego będzie miał w przyszłości negatywny wpływ na standard usług stomatologicznych – czytamy w apelu NRL do ministra zdrowia .
Komentarze