
- Desperacka ucieczka afgańskiego dentysty z Kabulu.
- Podróż w luku, do którego chowają się koła samochodu, zakończyła się tragicznie.
- Powodem rejterady dentysty - dług wobec ojca zaciągnięty na wesele.
Zdjęcia z tragedią obiegł cały świat. Drugą ofiarą był Safiullah Hotak - lekarz.
Dentysta Fida Mohammad ożenił się rok temu. Na ceremonię ślubną i wesela zapożyczył się. Stomatolog próbować wejść na pokład samolotu w nadziei na znalezienie pracy, aby spłacić pożyczkę zaciągniętą na ceremonie weselne.
Fida Mohammad był jedną z szeregu osób, które zginęły wskakując 16 sierpnia na samolot C-17, gdy tysiące osób wtargnęło na pas startowy lotniska w Kabulu, desperacko próbując uciec przed Talibami.
Ojciec wierzycielem dentysty
Ojciec dentysty potwierdził śmierć syna, mówiąc, że próbować on uciec z kraju w poszukiwaniu pracy, aby spłacić dług. Zmarły pożyczył od ojca na pokrycie kosztów uroczystości ślubnych 13 tys. USD. Teraz ojciec jest przytłoczony poczuciem winy z powodu myśli, że mógł nieumyślnie doprowadzić do śmierci syna.
Gdy pilot chował koła, tym którzy przebywali w luku pozostały dwie możliwości – zostać zmiażdżonym lub skoczyć.
Dentysta spadał wraz z lekarzem
Ciało Fidy zostało później znalezione na dachu domu w Kabulu, obok ciała drugiego mężczyzny zidentyfikowanego jako Safiullah Hotak, lekarz.
Trzecie ciało nie zostało jeszcze zidentyfikowane, spadło w innym miejscu miasta. Więcej ludzkich szczątków znaleziono w lukach kół samolotu transportowego, gdy ten wylądował w Katarze.
Komentarze