
W ramach programu "Lepiej zapobiegać niż leczyć" przeanalizowano sytuację w wybranych placówkach oświatowych. Rezultaty mogą wzbudzić zdziwienie. Okazuje się, że w jednej z rzeszowskich szkół próchnicę ma 98 proc. dzieci. Natomiast w przedszkolu nr 7 zdrowe zęby ma taki sam odsetek dzieci (98 proc.).
Nic nie dzieje się przypadkowo. W przedszkolu dba się o profilaktykę. Dzieci od najmłodszej grupy codziennie myją zęby. Szczoteczki przechowywane są w kubkach, aby nie stykały się ze sobą. Dzieci dostają odrobinę pasty wielkości zielonego groszku, a nie na całą długość szczoteczki.
W ramach czteroletniego programu opieką stomatologiczną objętych zostanie 12 tys. rzeszowskich dzieci.
Anna Skiba, dyrektor NZOZ Specjalistycznej Przychodni Stomatologicznej "Periocentrum" twierdzi, że władze Rzeszowa powinny rozważyć wyposażenie gabinetów stomatologicznych w odpowiedni sprzęt. W jej ocenie te do pedodoncji nie wymagają skomplikowanych, ani zaawansowanych technologicznie urządzeń. - Unit to koszt 35 tys. zł, potrzebne byłoby jeszcze urządzanie do sterylizacji. Za 50 tys. zł można gabinet świetnie wyposażyć - uważa Anna Skiba.
- Pracować w takich gabinetach mogliby młodzi dentyści prosto po studiach, zawierając umowy z NFZ. W takich gabinetach prowadzona byłaby profilaktyka, lakowanie i lakierowanie zębów, nic skomplikowanego. Nabieraliby przy tym doświadczenia niezbędnego w pracy zawodowej - twierdzi Anna Skiba.
Komentarze