• Po raz pierwszy w historii samorządu lekarskiego zdarzyło się, że minister zdrowia zaskarżył do Sądu Najwyższego uchwałę Naczelnej Rady Lekarskiej.
  • Sprawa dotyczy przyznawania PWZ w „uproszczonym” trybie lekarzom posiadającym dyplomy uzyskane poza Unia Europejską.
  • Skarga nie ma podstaw prawnych, a dotychczasowy przebieg przyznawania PWZ lekarzom spoza Polski pokazuje, że samorząd lekarski przestrzega przepisów.

Do Sądu Najwyższego zaskarżono uchwałę Nr 1/21/VIII Naczelnej Rady Lekarskiej z  29 stycznia 2021 r. zmieniającą uchwałę Nr 1/17/VII z 13 stycznia 2017 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania w sprawach przyznawania prawa wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty (PWZ) oraz prowadzenia rejestru lekarzy i lekarzy dentystów. Skargę do sądu skierował minister zdrowia  wnosząc o jej uchylenie w całości. 

Skarga nie ma uzasadnienia, gdyż samorząd lekarski nie jest przeciwny przyznawaniu lekarzom spoza UE prawa wykonywania zawodu. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że dotychczas na 137 wniosków złożonych na podstawie nowych przepisów art. 7 ust. 2a i art. 7 ust. 9 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, 80 zostało już rozpatrzonych przez okręgowe rady lekarskie. Wśród tych 80 spraw, w 74 podjęto uchwały o przyznaniu PWZ. 

Co minister zdrowia zarzuca uchwale NRL na temat postępowania w kwestii przyznawania PWZ lekarzom z zagranicy

Przedmiotem skargi  jest zgodność uchwały samorządu lekarskiego z  niedawno znowelizowaną ustawą o zawodach lekarza i lekarza dentysty (dodane art. 7 ust. 2a -2k i art. 7 ust. 9-22 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty).

Minister zdrowia uważa, że  wymóg NRL potwierdzania znajomości języka polskiego przez kandydatów ubiegających się o PWZ nie wynika z przepisów.

Jako sprzeczne z prawem określono również wymaganie orzeczenia o stanie zdrowia kandydata wydanego przez lekarza medycyny pracy.

Ponadto zbędne jest pełne postępowanie administracyjne (weryfikacja dokumentów kandydata) w sytuacji, w której minister zdrowia wydał decyzję udzielającą danej osobie zgody na wykonywanie zawodu, uważa szef resortu zdrowia.

Prezes NRL, prof. Andrzej Matyja składa do Sądu Najwyższego pismo procesowe w prawie skargi ministra zdrowia

Prezes NRL, prof. Andrzej Matyja ocenia w piśmie procesowym wszystkie zarzuty ministra zdrowia jako  niezasadne. 

Uchwała Naczelnej Rady Lekarskiej opiera się opinii wybitnego znawcy prawa administracyjnego, wieloletniego kierownika Katedry Prawa Administracyjnego na Wydziale Prawa i Administracji i Sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego.  A wg tej opinii wymóg znajomości języka polskiego jest konstytucyjnym wymogiem kwalifikacyjnym, uprawniającym do wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty.

Tenże  wymóg znajomości języka polskiego jest  także zawarty w prawie unijnym, które Polska zobowiązana jest stosować.

Nie mają także podstaw zarzuty dotyczące sposobu potwierdzania przez kandydatów stanu zdrowia pozwalającego na wykonywanie zawodu. Stan zdrowia jest jedną z przesłanek warunkujących możliwość ubiegania się o PWZ i powinien dotyczyć w równym stopniu wszystkich osób wykonujących zawód lekarza.

Prof. Andrzej Matyja wskazuje również, że opinia ministra zdrowia  jakoby po wydaniu przez niego decyzji o zgodzie na wykonywanie zawodu przez lekarza mającego dyplom uzyskany poza UE, okręgowa rada lekarska powinna automatycznie przyznawać mu PWZ nie ma uzasadnienia w doktrynie prawa administracyjnego ani w przepisach prawa.

Liczę na to, że Sąd Najwyższy wnikliwie przyjrzy się tej sprawie, dokona wszechstronnej oceny przepisów z uwzględnieniem przebiegu prac legislacyjnych nad tą kontrowersyjną ustawą oraz uszanuje wynikającą z Konstytucji autonomię decyzyjną samorządu lekarskiego w zakresie sprawowania pieczy nad wykonywaniem zawodu lekarza, w tym nad każdorazowym badaniem przesłanek warunkujących dostęp do naszego zawodu, podkreśla prof. Matyja