
- Dentysta odpowie przed sądem za zmuszenie jednej ze swoich pacjentek do obcowania płciowego podczas leczenia stomatologicznego
- Kilkumiesięczne dochodzenie ujawniło, że poszkodowane były jeszcze dwie inne kobiety
- Lekarzowi grozi 12 lat więzienia
- Proces dla dobra poszkodowanych toczy się za zamkniętymi drzwiami
Dentysta nie przyznaje się do gwałtu
Według ustaleń policji, dentysta Grzegorz T. przyjmował pacjentów w Lublinie oraz w jednym z gabinetów na terenie powiatu chełmskiego. W połowie sierpnia ub. r. 51- letni lekarz miał zgwałcić jedną z pacjentek. Po kilkumiesięcznym dochodzeniu postawiono mu zarzuty - wykorzystania sytuacji leczenia stomatologicznego, użycia przemocy wobec jednej z pacjentek i doprowadzenia jej do obcowania płciowego.
W Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód ruszył w piątek jego proces. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Lekarzowi grozi do 12 lat więzienia
Według ustaleń śledczych, dentysta miał zmusić kobietę do obcowania płciowego poprzez seks oralny. Także dwie inne kobiety doprowadził do czynności seksualnych.
Jak podaje Polsat News za aktem oskarżenia lekarz "ocierał się kroczem" o pokrzywdzone oraz "zbliżał krocze do ich twarzy". W opinii śledczych, lekarz działał w celu pobudzenia i zaspokojenia popędu seksualnego. Wykorzystał zaskoczenie kobiet i działał podstępnie.
Dentysta od sierpnia ub.r. przebywał w areszcie tymczasowym, z którego został zwolniony w lutym br. za kaucją. Obecnie znajduje się pod dozorem policji.
Grozi mu do 12 lat więzienia.
Komentarze