
Posłanka Gabriela Masłowska dociekała jaka jest przyczyna tego, że nakłady na stomatologię w planie finansowym NFZ na 2022 r. są ponownie niższe od tych z lat ubiegłych.
– Wiemy jak duże są zaniedbania w stomatologii, często o tym wspominamy, tymczasem po raz kolejny mamy do czynienia z obniżeniem nakładów na stomatologię, proszę wyjaśnić przyczynę takiego stanu rzeczy – apelowała posłanka.
Bernard Waśko, zastępca prezesa NFZ do spraw medycznych oświadczył, że według planów na 2022 r. nakłady na leczenie stomatologiczne wzrosną w porównaniu do 2021 r. o 138 mln zł, co stanowi 6,99 proc. dynamikę. To jest nieco powyżej średniego wzrostu wydatków w planie finansowym NZF – zapewnił przedstawiciel publicznego płatnika.
Z tych informacji można wyciągnąć dwa wnioski, że nakłady na stomatologię w 2021 r. wynoszą 1,974 mld zł, a w 2022 r. sięgną 2,112 mld zł.
Tymczasem według obowiązującego planu finansowego NFZ na 2021 r. (aktualizacja z czerwca) nakłady na stomatologię wynoszą 2,080 mld zł, tak więc więcej o 138 mln zł daje dynamikę rok do roku 6,63 proc., co powinno oznaczać planowaną kwotę na 2022 r. w wysokości 2,218 mld zł. 6,63 proc. to oczywiście mniej niż planowana dynamika ogółem wydatków na 2022 r. (6,8 proc.)
Jeśli tak, to udział stomatologii w wydatkach ogółem NFZ w 2022 r. znowu spadnie. Co do liczb podawanych podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia trzeba mieć jednak należyty dystans.
Komentarze