• Dentobusy i gabinety stomatologiczne w szkołach niewiele zmienią w walce z próchnicą wśród polskich dzieci
  • Zły stan uzębienia mlecznego to w zasadzie pewność zainfekowania próchnicą zębów stałych
  • Profilaktyka w leczeniu jamy ustnej jest jedyną metodą pozwalającą na skuteczną walkę z próchnicą

W krajach skandynawskich, w Niemczech stomatologia dziecięca oparta jest w głównej mierze na profilaktyce, a nie na leczeniu. Inna droga prowadzi donikąd – przekonuje w rozmowie z infoDENT24.pl ortodontka Paulina Kosiniak - Kamysz autorka książki dla dzieci „Zajączek u dentysty”.

Dentobus, gabinety stomatologiczne w szkole  

infoDENT24.pl: Trudno spójnym programem nazwać 16 dentobusów, realizujących głównie diagnostykę lub walczące o przetrwanie i przypadkowo usytuowane szkolne gabinety stomatologiczne.
Paulina Kosiniak – Kamysz:
Dentobusy są pewnym rozwiązaniem wszędzie tam gdzie stacjonarny gabinet stomatologiczny nie jest w stanie się utrzymać. To jednak jest zdecydowanie niewystarczające, punktowe wsparcie. Mamy 40 tys. sołectw - to mówi o skali potrzeb. Dentobusy nie zdziałają wiele.

Odhaczenie obecności u dentysty to zdecydowanie za mało. Więcej sensu miałoby stworzenie sieci wysokospecjalistycznych, dobrze wyposażonych przychodni stomatologicznych równomiernie rozmieszczonych na obszarze Polski. Miejsc, gdzie systematycznie pojawialiby się: ortodonta, chirurg, czy endodonta pracujący z mikroskopem.

Ważne, aby pacjent był poprowadzony od diagnostyki do kompleksowego leczenia, od specjalisty do specjalisty. Dotychczas, przynajmniej w przypadku stomatologii publicznej, zasada ta nie działa dobrze.

Niekoniecznie tak być musi. Niegdyś pracowałam w przychodni powiatowej i wiem dobrze, że leczenie na NFZ może spełnić swoją rolę. Trzeba tylko wiedzieć w jaki sposób funkcjonuje system. Fakt niewielu z pacjentów potrafi wykorzystać tę szansę. Niewielu lekarzy dentystów pomaga im w tym.

Podczas promocji książki "Zajączek u dentysty" z  Dżuliettą Kiworkową i Emmą Kiworkową

Rola profilaktyki stomatologicznej 

infoDENT24.pl: Mówiąc o systemie, ciągle pokutuje przekonanie, że profilaktyka to dodatkowo wydane pieniądze.
Paulina Kosiniak – Kamysz:
Kolejny poważny błąd. W stomatologii każda złotówka wydana na profilaktykę przynosi co najmniej 10 zł oszczędności w kosztach leczenia. W krajach skandynawskich, w Niemczech stomatologia dziecięca oparta jest w głównej mierze na profilaktyce, a nie na interwencji. Inna droga prowadzi donikąd.

infoDENT24.pl: Kiedy i od kogo zaczynać zatem edukację?
Paulina Kosiniak – Kamysz: Z pewnością od rodziców, z pewnością od ciężarnych, idealnie gdyby to były kobiety przygotowujące się do roli matki. Jesteśmy wdzięczni ginekologom, którzy prowadząc kobietę w ciąży nie zapominają o zdrowiu jamy ustnej pacjentki. Wiele dobrego robią pediatrzy, którzy starają się wszystkie dzieci zdiagnozować stomatologicznie. Niestety wciąż w mniejszym stopniu jest to schemat działania, a w większym dobra wola lekarza.

infoDENT24.pl: Profilaktyka, profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka, gdy się o niej zapomni, problem natychmiast powraca. Wiedzą o tym dobrze Szwedzi, którzy pozbyli się próchnicy ciężką pracą u podstaw. Gdy problem wydawał się rozwiązany a czujność spadła – choroba natychmiast wróciła.
Paulina Kosiniak – Kamysz:
Niestety próchnica uzębienia jest najbardziej rozpowszechnioną chorobą zakaźną. Walka z nią to przede wszystkim uświadamianie jakie są przyczyny problemów, przedstawianie sposobów przeciwdziałania. Jesteśmy wspaniałym społeczeństwem, ale trudno jest nas edukować. Wydaje nam się, że wszystko wiemy. Nie zawsze tak jest, a profilaktyka jamy ustnej to jeden z kulejących tematów.

Podczas promocji książki "Zajączek u dentysty" z aktorem Samborem Czarnotą

Bez rzetelnej wiedzy nie ma efektów w walce z próchnicą  

infoDENT24.pl: Trudno żeby było inaczej skoro edukatorów nie ma tylu ilu potrzeba, skoro nauczyciele nie posiadają wiedzy jaką mieć powinni, skoro ogólnopolskie programy profilaktyki pojawiają się i znikają.
Paulina Kosiniak – Kamysz:
Faktycznie potrzeby są spore, ale jest coraz lepiej. Rośnie kadra profesjonalnych edukatorów. Dużą rolę pełnią higienistki stomatologiczne. Dobrze byłoby wykorzystać ich wiedzę w zakresie profilaktyki. Wolontariusze, chociażby zaangażowani w projekt Wiewiórki Julii, także wykonują pracę, która przynosi wymierne efekty.

Nie wolno zaniedbywać najmłodszych pacjentów, nawet takich którzy jeszcze nie mają ząbków. Czekanie na pierwsze problemy z próchnicą to proszenie się o poważne problemy. Udowodniono, że jeśli dzieci z mlecznymi zębami zmagają się z próchnicą, to istnieje czterokrotnie wyższe ryzyko, iż jako osoby dorosłe będą miały podobne problemy z uzębieniem. To oczywiście nie tylko estetyczny aspekt. Znane są przypadki sepsy wynikające ze stanu zapalnego występującego w jamie ustnej. Wiele chorób ogólnoustrojowych jest wynikiem, bądź jest wzmacniana, problemami z higieną uzębienia.

Dlatego tak ważne jest uchronienie od próchnicy jak największej liczby dzieci. Cieszymy się drobnymi sukcesami. Widzimy, że do mety jest jeszcze bardzo daleko. Nie możemy jednak założyć, że sukcesu osiągnąć się nie da.