
12 września zaczyna obowiązywać ustawa o opiece zdrowotnej nad uczniami. W opinii Anny Ostrowskiej, rzecznik prasowej Ministerstwa Edukacji Narodowej, dzięki wprowadzonym rozwiązaniom zwiększy się efektywność świadczeń opieki zdrowotnej w szkole i tym samym bezpieczeństwo uczniów przebywających w szkole, przez chociażby poprawę organizacji tej opieki.
Jak powiedziała rzecznik MEN w "Sygnałach Dnia" - ustawa ma poprawić dostęp do świadczeń zdrowotnych, zwłaszcza w zakresie leczenia stomatologicznego. Tam gdzie gabinety stomatologiczne funkcjonują - szkoły będą kontynuować opiekę nad uczniami, a tam gdzie z różnych względów (na przykład infrastrukturalnych) nie można ich utworzyć, organ prowadzący ma podpisać umowę z gabinetem stomatologicznym i informować, gdzie dzieci mogą się udać, aby leczyć zęby. Z kolei do mniejszych szkół mają docierać dentobusy.
Prof. Marzena Dominiak wypowiedziała się na temat problemu próchnicy wśród polskich dzieci, bo jak podkreśliła w wypowiedzi dla "Sygnałów Dnia" stan uzębienia najmłodszych dzieci jest dramatyczny. W Polsce ponad 50 proc. dzieci w wieku trzech lat ma zęby z ubytkami próchnicowymi, średnio są to trzy zęby z próchnicą. Natomiast u dzieci sześcioletnich aż 80 proc. ma próchnicę zębów. To zatrważające, a Światowa Federacji Dentystyczna (FDI) zakłada, że do 2020 r w Europie odsetek dzieci z próchnicą będzie wynosił zaledwie 20 proc., czyli jesteśmy na innym biegunie – ubolewała prezydent PTS.
Komentując samą ustawę prof. Marzena Dominiak zauważyła, że nie pojawia się w niej bezpośrednio wskazany obowiązek opieki stomatologicznej. Mamy kilka miejsc wykonywania tych świadczeń co z jednej strony może być dobre, bo daje możliwość wyboru, ale z drugiej jeśli jeszcze napisane jest że rodzic może nie wyrazić zgody na leczenie stomatologiczne w szkole to "wyjść awaryjnych z takiej sytuacji jest bardzo dużo".
Anna Ostrowska uzupełniła wypowiedź prezydent PTS wyjaśniając, że ustawa uwzględnia rolę rodzica w szkolnej opiece zdrowotnej, który musi mieć świadomość w jaki sposób ta opieka wygląda i w jaki sposób uczeń jest nią objęty. Sam opiekun zaś ma wszelkie prawa do decyzji i wyboru sposobu korzystania z opieki zdrowotnej.
Monitorowaniem szkolnej opieki zdrowotnej zajmują się wojewodowie i Instytut Matki i Dziecka w Warszawie.
Komentarze