OZZL: Jeden lekarz - jeden etat nie tylko w czasie epidemii

O tym fakcie przypomina Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, przy okazji wejścia w życie rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ograniczenia pracy do jednego podmiotu przez osoby pracujące z pacjentami z COVID-19.
Jest to zatem realizacja postulatu zgłaszanego od wielu lat przez OZZL (i niektóre inne środowiska lekarskie): jeden lekarz – jeden etat. Wcześniej rządzący (niezależnie jakiej „opcji”) sceptycznie podchodzili do tego postulatu. Dzisiaj jednak jego realizację uważa się nie tylko za możliwą, ale nawet konieczną i korzystną. Nie tylko dlatego, że lekarze pracując w jednym miejscu nie będą przenosić (ewentualnego) zakażenia między placówkami medycznymi, ale dlatego, że lekarze nieprzemęczeni lepiej będą wypełniać określone procedury, będą bardziej uważni, a zatem lepiej zaopiekują się chorymi. Nie bez znaczenia jest też fakt, że organizm wypoczęty jest mniej podatny na choroby (nie tylko wirusowe) niż wyczerpany (np. z niewyspania i przepracowania, co jest dzisiaj udziałem wielu lekarzy), a na „ubytki w stanie osobowym” lekarzy z powodu chorób i przedwczesnych zgonów nie bardzo możemy sobie – jako państwo - pozwolić, pisze Bukiel w komentarzu, zamieszczonym na stronie OZZL.
Minister zdrowia nie tylko uznał za właściwą zasadę: jeden lekarz – jeden etat, ale nawet zgodził się z postulatem, również zgłaszanym od lat przez OZZL, że taki lekarz, który miałby się zdecydować na jeden etat powinien być lepiej niż obecnie wynagradzany. Pan minister określił również jakiej wysokości to wynagrodzenie – jego zdaniem – powinno być, a przynajmniej, jakie on akceptuje. Jest to kwota 16 750 zł – za jeden etat. Składa się na nie obecne podstawowe wynagrodzenie (wynosi ono najmniej 6750 zł zgodnie z ustawą Szumowskiego) plus 10 tys. zł za to, że lekarz nie „dorabia” gdzie indziej. Jest to zatem kwota zbliżona do „3 średnich krajowych” dla lekarza zatrudnionego w publicznej ochronie zdrowia na podstawie umowy o pracę, o co środowisko lekarskie od lat zabiega.
Może zatem, zasadę: „jeden lekarz – jeden etat” z proponowaną przez ministra kwotą 16750 zł za jeden etat utrzymamy na stałe? Ja osobiście zgodziłbym się na taki „deal”. Co na to pan minister, pyta przewodniczący OZZL.

-
Nielimitowane leczenie stomatologiczne pacjentów do 18 r. ż - uwagi PNRL
lexDENT -
Toruń nadal będzie olśniewał uśmiechem
newsDENT -
RNRL upomina się o gabinety stomatologiczne w szkole
newsDENT -
Stomatologia: gmina Sterdyń szuka świadczeniodawcy
newsDENT -
Integracja rynku stomatologicznego: szansa, czy zagrożenie?
bizDENT -
NRL apeluje o uwzględnienie wszystkich wniosków o rozliczenie faktur 1/12
lexDENT -
U dentysty zabezpieczenia z przemysłu chemicznego
lifeDENT -
Lepsza kontrola bólu i opuchlizny po ekstrakcji ósemek
techDENT
-
NFZ: bezlimitowe świadczenia stomatologiczne dla pacjentów do 18 r. ż.
newsDENT -
Obowiązek sprawozdawczy w 2021 r.
lexDENT -
Z sądu: dentysta nie zawinił uszkodzenia nerwu trójdzielnego
lexDENT -
COVID-19: gdzie telefonować w sprawie szczepień grupy zero
newsDENT -
Umowy z NFZ pokazują postępującą agregację rynku stomatologicznego, czy tylko?
newsDENT -
Lekarze i lekarze dentyści: zasady pracy w pandemii nie do przyjęcia
lexDENT -
Centrum Estetique na szybkiej ścieżce rozwoju
bizDENT -
OIL Gdańsk: rozliczenia kontraktów stomatologicznych
lexDENT
PRACA: OSTATNIE OGŁOSZENIA
-
lekarz dentysta
ZĄBKI, mazowieckie -
lekarz dentysta
Stąporków, świętokrzyskie -
lekarz dentysta
Warszawa, mazowieckie -
lekarz dentysta
Grodzisk Mazowiecki , małopolskie