
- Nawet 6 proc. Polaków nie ma ubezpieczenia zdrowotnego i nie może korzystać ze świadczeń finansowanych z funduszy publicznych
- Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia z końca 2021 r. ubezpieczonych jest tylko 35,9 mln osób w Polsce, jak poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska
- Dane zostały ujawnione w odpowiedzi na interpelację poselską Marceliny Zawiszy z Lewicy Razem

Czytaj więcej
Będzie nowy zawód medyczny. Nabór do 31 majaIlu Polaków nie jest uprawnionych do leczenia finansowanego z publicznych funduszy
Nawet dwa miliony Polaków nie ma ubezpieczenia zdrowotnego - tak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia, które przekazał Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, w odpowiedzi na interpelację poselską Marceliny Zawiszy z Lewicy Razem.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w odpowiedzi na interpelację poselską przyznał, że "dokładna liczba osób nie posiadających prawa do świadczeń jest trudna do ustalenia". Temat podjęła Rzeczpospolita
- Zgodnie z danymi gromadzonymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia w bazie Centralny Wykaz Ubezpieczonych (CWU), według stanu na koniec 2021 r. ponad 35,9 mln (35 962 tys.) osób miało status osób posiadających prawo do świadczeń opieki zdrowotnej - czytamy.
Tymczasem Główny Urząd Statystyczny szacuje jednak, że w Polsce żyje 38,2 mln osób. Oznacza to, że prawo do świadczeń zdrowotnych ma ok. 94 proc. ludności.
Trudno ustalić dokładną liczbę osób nie posiadających prawa do świadczeń
Wymaga to bowiem dodatkowego uwzględnienia migracji mieszkańców Polski poza jej granice. Ponadto część osób, która nie posiada statusu ubezpieczonego w CWU, ale ma podstawę do jego uzyskania, nie dopełnia formalnych warunków.
- Część członków rodziny jest zgłaszanych do ubezpieczenia dopiero w momencie konieczności skorzystania ze świadczeń opieki zdrowotne - przypomina wiceminister zdrowia w odpowiedzi na interpelację.
Równy dostęp do leczenia. Nie do każdego
Posłanka Zawisza, na łamach "Rzeczpospolitej", podkreśla że - w związku z brakiem podania dokładnej liczby osób w Polsce, która nie ma ubezpieczenia zdrowotnego - będzie ten temat mocniej drążyć.
- W Konstytucji RP jest zapisany powszechny i równy dostęp do ochrony zdrowotnej, niezależnie od sytuacji materialnej obywatela. Tymczasem przepisy gwarantują jedynie leczenie ratujące życie, a osoba bez ubezpieczenia, której lekarz zdiagnozuje nowotwór, musi zapłacić za pobyt w szpitalu i zabiegi. W związku z czym rezygnuje z leczenia - powiedziała w rozmowie z dziennikiem.
Komentarze