Po wypadku motocyklowym, do którego doszło w wyniku zderzenia z sarną, chirurdzy musieli zastosować u poszkodowanej płytki tytanowe, które niestety nie ułatwiają zadania. Są innowacyjne metody interwencji chirurgicznej, takie jak implanty podokostnowe, wówczas nie trzeba robić przeszczepu kości, ale cena takich zabiegów jest zaporowa.

Bezpośrednio po wypadku kobieta trafiła do szpitala w Staszowie, ale tam nie ma chirurgii szczękowej, dlatego została przewieziona do Lublina, gdzie podczas kilku godzin były operowane połamane ręce. Następnie inny zespół chirurgów zajął się pogruchotaną szczęką. Motocyklistka ma także powybijane zęby.

W szpitalu poszkodowana spędziła 13 dni i przez długi czas była na płynnej diecie. Teraz może połykać tylko posiłki rozdrobnione.

Agnieszka "Agusia" Stańczyk wracała ze zlotu motocyklowego, gdy nagle pod koła wpadła jej sarna. W wyniku wypadku motocyklistka doznała wielu obrażeń, min. złamania obu rąk, wyrostków kręgosłupa i szczęki. Teraz potrzebuje pomocy w powrocie do zdrowia.

Na leczenie i rehabilitację po wypadku motocyklowym Agnieszki Stańczyk zbierane są pieniądze na zrzutce.pl. Dotychczas pozyskano ponad 30 tys. zł (z planowanych 50 tys.).

Agnieszka Stańczyk zajmuje się zawodowo obszywaniem i profilowaniem kanap motocyklowych. Motocykle to jej pasja.